Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Oczekiwanie na ulicznych dziur łatanie [zdjęcia]

Jarosław Hejenkowski
Choć mamy jeszcze zimę, trzeba już pomyśleć o wiosennych remontach inowrocławskich ulic. Kilka aż prosi się o wizytę drogowców. Są bowiem w mieście ulice, których nazwy budzą u kierowców niemal lęk. To obawa nie o siebie, ale o auto, które z przeprawy Młyńską, Marcinkowskiego czy Szymborską może nie przetrwać.

Choć mamy jeszcze zimę, trzeba już pomyśleć o wiosennych
remontach inowrocławskich ulic. Kilka aż prosi się o wizytę drogowców. Są bowiem
w mieście ulice, których nazwy budzą u kierowców niemal lęk. To obawa nie o
siebie, ale o auto, które z przeprawy Młyńską, Marcinkowskiego czy Szymborską
może nie przetrwać.

<!** Image 2 align=middle alt="Image 203272" >Wygląda na to, że tegoroczna zima będzie krótka, więc można
już zacząć myśleć o ulicach, na których ekipy remontowe powinny się pojawić
natychmiast po roztopach.

Istniejący od wielu lat problem to rozliczni administratorzy
ulic. Zanim bowiem kierowca zacznie przeklinać za jakąś dziurę, musi się
zastanowić, do kogo kierować pretensje.

Zaczynamy od władz miasta. Do najgorszych zaliczają się Młyńska,
Długa, Stare Miasto czy Kasztanowa. Pytamy w ratuszu, czy są plany ich remontu.

<!** reklama>

- Na ten rok nie są planowane ich kompleksowe remonty.
Jeżeli pozyskane zostaną środki zewnętrzne, to być może będą wtedy realizowane
– odpowiada Monika Dąbrowska.

Jeśli chodzi o trakty administrowane przez powiat, to
kiepsko prezentują się Skłodowskiej, Marcinkowskiego, czy Narutowicza. O
kompleksowy remont tej ostatniej i chodnika z jej prawej strony zaapelowała
właśnie radna powiatowa Wiesława Pawłowska. Szacuje ona, że to koszt 1,7 mln
zł, ale należy to zrobić, bo to najgorsza droga na osiedlu Nowym.

- Ruch turystyczny i lecznictwo sanatoryjne opiera się na
transporcie tą ulicą. Uciążliwości z powodu bardzo złej nawierzchni jak i
tragiczny stan chodnika właściwie dotyczą wszystkich – ocenia radna.

<!** Image 3 align=middle alt="Image 203272" >Jak oceniają mieszkańcy, łatanie może nie wystarczyć. Bo
wskazują, że często pod ul. Narutowicza pękają rury, więc może lepiej najpierw
je wymienić, żeby później niepotrzebnie nie kuć świeżutkiego asfaltowego
dywanika. Wodociągi takich ocen nie potwierdzają. Informują, że nie ma planów
modernizacji lub wymiany sieci, bowiem obecna jest w stanie zadowalającym.

- Od ul. Roosevelta do mostu pakoskiego sieć jest żeliwna,
kilkudziesięcioletnia i PWiK nie odnotowuje jej awaryjności – mówi Monika
Dąbrowska.

Skoro więc mieszkańcy mylą się co do rur, to może jednak
warto zabrać się za kompleksowy remont tej wiodącej do Solanek ulicy?
Ustaliliśmy, że jest na to spora szansa.

<!** Image 5 align=middle alt="Image 203272" >- Zarząd Powiatu rozważa przygotowanie zmian finansowych w
budżecie, tak by znalazły się środki na remont tej ulicy. Na razie nic więcej
nie można powiedzieć. Konkrety będą znane za około miesiąc – mówi rzeczniczka
starostwa, Marlena Gronowska.

O najgorsze ulice w mieście pytamy tymczasem Krzysztofa
Studzińskiego, byłego prezesa automobilklubu, o którym można powiedzieć, że pół
życia spędził za kierownicą. Jako tragiczny określa on odcinek ul. Poznańskiej
od Świętokrzyskiej do Górniczej.

<!** Image 4 align=middle alt="Image 203272" >- Jeśli ktoś jedzie tam ze sztuczną szczęką, to może sobie
zęby powybijać – komentuje kierowca wskazując też, że wyremontować trzeba ul.
Skłodowskiej, część Marulewskiej oraz skrzyżowanie Staszica ze Świętokrzyską,
gdzie potworzyły się głębokie koleiny.

Czekamy także na sygnały od naszych Czytelników: Gdzie
należy wiosną skierować ekipy remontowe? Można do nas dzwonić oraz komentować
na stronie internetowej.

Najgorsze w mieście

  • - Młyńska
  • - Marcinkowskiego
  • - Szymborska (w okolicach Enei)
  • - Libelta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!