Spis treści
Brak ocen w szkole?
Coraz częściej z ust nauczycieli padają słowa na temat kultu oceny (tzw. ocenozy), która ma panować w polskich szkołach. Właśnie dlatego, kiedy wiceminister edukacji zapytała w mediach społecznościowych, co powinno się zmienić w edukacji, padł też pomysł, by zrezygnować z ocen cyfrowych w przypadku takich przedmiotów jak: WF, muzyka, technika i plastyka.
Zmiana ta jest motywowana chęcią doceniania każdego ucznia. Zwolennicy takiego rozwiązania podkreślają również, że w przypadku tych przedmiotów liczy się wysiłek, każdy ma inne zdolności muzyczne czy plastyczne, a także ruchowe.
– Pomysł jest dobry, ponieważ niektórym idzie lepiej lub gorzej na tych przedmiotach. Nie wszyscy mają talenty lub usposobienie do sportów zespołowych. Stąd uczniowie nie powinni martwić się tym, że wpłynie to na średnią ocen – podkreślał Marek Pleśniar z Ogólnopolskiego Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty w rozmowie z Radiem ZET.
Komentarz MEN na temat braku ocen z WF-u, plastyki, muzyki i techniki
O zlikwidowanie ocen z WF-u, plastyki, muzyki i techniki pytana była także wiceminister Joanna Mucha podczas poniedziałkowej konferencji prasowej w Lublinie.
– Żadnych ostatecznych decyzji jeszcze nie ma, ale na pewno jest chęć spojrzenia bardzo głębokiego i wnikliwego na to, żeby proces oceniania nie wypaczał procesów edukacyjnych, żeby je wspierał, a nie powodował, że uczniowie uczą się wyłącznie dla oceny – zaznaczyła wiceminister edukacji.
Można się jednak spodziewać, że ewentualna zmiana w zakresie tych czterech przedmiotów nie zostanie wprowadzona w najbliższym czasie. Jak podkreślała Barbara Nowacka, reformy mają być realizowane stopniowo. Zaznaczyła, że od 1 września w szkołach pojawiać się będą „małe zmiany”, „korekty”.
– Duża reforma programowa, do której zapraszane jest całe środowisko szkolne, będzie przeprowadzona w ciągu kilku najbliższych lat, żeby realnie odczuć zmianę w szkole – zaznaczyła minister edukacji.
Źródła: Radio ZET, PAP.
