Policjanta obudziło o 5 nad ranem ujadanie psów. Wstał z łóżka i przez okienko w drzwiach zauważył przy znajdującej się na przeciwko posesji sąsiada, spacerującego mężczyznę. Podszedł do niego i próbował dowiedzieć się co ten tak wcześnie robi w tym miejscu. Zamiast odpowiedzieć na pytanie, mężczyzna uciekł do pobliskiego lasu.
- Policjant natychmiast ruszył za uciekinierem i po przebiegnięciu kilku kroków zauważył schowanego pomiędzy drzewami kolejnego mężczyznę. Ten zajęty był zwijaniem kabla telekomunikacyjnego, który, jak się okazało, chwilę wcześniej zdemontował z napowietrznej linii. Długo nie trwało, jak z lasu wyszło dwóch mężczyzn. Ten, którego jako pierwszego zauważył policjant i jeszcze jeden. Kiedy po chwili rozmowy mężczyźni dowiedzieli się, że mają do czynienia z policjantem, uciekli - informuje ł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP Nakło nad Notecią.
Policjant zawiadomił dyżurnego, wezwał patrol, a chwilę później wsiadł do swojego samochodu i zaczął ich gonić. Mężczyźni dobiegli do lasu, a stamtąd wszyscy trzej próbowali uciec bmw.
- Policjant swoim autem zatarasował złodziejom drogę i oczekiwał na przyjazd patrolu - dodaje rzecznik nakielskiej policji.
Mundurowi po przyjeździe na miejsce zatrzymali złodziej. W aucie, którym podróżowali znaleźli narzędzia, które mogą służyć do kradzieży kabli, czyli: nożyce do cięcia metalu, latarki, siekierę, a także ponad 80 metrów skradzionego przewodu.
Mężczyźni w wieku 20, 22 i 29 lat wkrótce usłyszą zarzuty i zostanie przeciwko nim skierowany wniosek o ukaranie do sądu.
W Wenecji dziecko poparzyło się barszczem Sosnowskiego [zdjęcia]
7. Kujawski Zlot Pojazdów Militarnych w Choceniu