O opłatach nic nie mówią

Milowymi krokami zbliża się termin zakończenia transmisji telewizji analogowej i przejścia na sygnał cyfrowy. Na kupienie dekodera mamy czas do 17 czerwca 2013 roku.

Ewa Mes, wojewoda kujawsko-pomorska, dotarła do burmistrzów i wójtów powiatu żnińskiego z prośbą, aby włączyli się w akcję propagowania telewizji cyfrowej. Dla mieszkańców wiąże się to z kupieniem nowego telewizora, względnie dekodera. Jeśli nie kupimy jednego lub drugiego 17 czerwca 2013 roku nasz telewizor stanie się bezużytecznym sprzętem, a my narazimy się na proces wykluczenia cyfrowego.

Wojewoda chcąc nas zachęcić do telewizji podkreśla, że zalety cyfryzacji telewizji to: podniesienie jakości usług (lepsza jakość obrazu, dźwięku, podniesienie jakości życia, rozwój społeczeństwa informacyjnego i zapewnienie powszechnego dostępu do usług elektronicznych, oraz nowoczesnych technologii informacyjnych i komunikacyjnych...

Te argumenty nie przekonują najuboższych mieszkańców powiatu żnińskiego. - Jakość życia poprawi mi się wtedy, kiedy nie będę się bał, że nie wystarczy mi pieniędzy na chleb i opał - denerwuje się Tadeusz Krupka, mieszkaniec naszego powiatu. - I niech Pani nie myśli, że jestem bezrobotny. Pracuję ciężko, ale zarabiam na rękę 1500 złotych. Wiem, że inni mają mniej, ale przy niepracującej żonie i czwórce dzieci, które chodzą do szkoły i tak muszę korzystać z pomocy opieki społecznej.

- Rząd nie przewiduje możliwości dofinansowania ze środków publicznych zakupu dekoderów i anten przez odbiorców - podkreśla wojewoda. Przyznaje przy tym, że osoby samotne, starsze oraz środowiska objęte pomocą społeczną, a także mieszkańcy budynków wielorodzinnych bez dostępu do sieci telewizji kablowej będą najbardziej narażeni na wykluczenie cyfrowe. - Mała strata, już dawno przymierzałam się do wyrzucenia telewizora, bo dość mam tych dennych audycji - mówi Małgorzata Koronka ze Żnina. Telewizora ani dekodera nie kupi także pani Jola z podżnińskiej wsi. - Stać mnie na nowoczesny sprzęt, ale z sentymentu mam 30-letni telewizor, nowego nie kupię.<!** reklama>

Łukasz Sobacki, właściciel sklepu z dekoderami, zwraca uwagę, że reklamujący telewizję cyfrową nie mówią o opłatach. - Jestem ciekaw, co za chwilę wymyśli Rada Krajowa Radiofonii i Telewizji.