Nudno będzie tylko pod Jasną Górą

Na brak emocji nie powinni narzekać fani w Toruniu, Tarnowie oraz Zielonej Górze. Jedynie przed spotkaniem w Częstochowie łatwo wskazać faworyta.

<!** Image 2 align=right alt="Image 49620" sub="Pomimo, że mecz Polonii odbędzie się w niedzielę wielkanocną, ">Zielona Góra - Bydgoszcz

Jedyny mecz, który odbędzie się w niedzielę. Poloniści nie są wymieniani w gronie faworytów ligi i... dobrze się z tym czują. - W historii było już wielu pewniaków, którzy później zawodzili - mówi Michał Szczepaniak. W Zielonej Górze bydgoszczanie nie stoją na straconej pozycji. Tym bardziej, że ZKŻ w sparingach nie zachwycał (przegrał m.in. u siebie z I-ligowym Intarem Ostrów 35:43).

Początek meczu o godz. 16.30. Transmisja w radiu PiK.

Tarnów - Wrocław

Jedno z najciekawszych spotkań tej kolejki. Gospodarze chcą odzyskać mistrzowską koronę. Do braci Gollobów i Kołodzieja dołączyli Rune Holta oraz Peter Ljung, więc zapowiedzi nie są bezpodstawne. Jednak pierwszy rywal będzie bardzo wymagający. Wprawdzie odszedł Hampel, ale Crump i Andersen to zawodnicy którzy mogą „pociągnąć” wynik. Mimo wszystko „Express” typuje minimalną wygraną gospodarzy.

<!** reklama left>Toruń - Leszno

W grodzie Kopernika z pewnością nie zbraknie emocji. Mocny skład (Jaguś, Kościecha, Zagar, Sullivan, Ząbik) i własny tor pozwalają upatrywać faworyta w ekipie gospodarzy. Jednak Unia pokazała, że potrafi jeździć w Toruniu. W ubiegłym sezonie zremisowała, pozbawiając rywal szans na czołową czwórkę. Leszczynianie pojadą w optymalnym składzie, z Hampelem, Adamsem i braćmi Kasprzakami.

Początek meczu o godz. 16.30. Transmisja w radiu PiK.

Częstochowa - Rzeszów

To będzie najnudniejszy mecz 1. kolejki. Wszystko dlatego, że goście pojadą mocno osłabieni. W składzie Marmy zabraknie Australijczyka Davey’a Watta (kontuzja) oraz Brytyjczyka Scotta Nichollsa. Ten ostatni w poniedziałek musi wystartować w lidze angielskiej. Rzeszowski klub poprosił gospodarzy o wyznaczenie wcześniejszej godziny spotkania (wtedy Nicholls zdążyłby dolecieć na Wyspy), ale Włókniarz się nie zgodził. W takim wypadku Hancock, Ułamek, Lindbaeck i spółka nie będą mieli kłopotów z wygraną.