https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nowy minister zdrowia powinien naprawić błędy swojego poprzednika

Hanna Walenczykowska
Fala protestów pielęgniarek i położnych zagwarantowała im podwyżki. Wzrost płac może postawić przychodnie na skraju bankructwa.
Fala protestów pielęgniarek i położnych zagwarantowała im podwyżki. Wzrost płac może postawić przychodnie na skraju bankructwa. Tomasz Czachorowski
Jeśli minister zdrowia Konstanty Radziwiłł nie zmieni rozporządzenia, za podwyżki pielęgniarek i położnych będą musiały zapłacić przychodnie.

[break]
W miniony piątek, jak podał internetowy portal Rynek Zdrowia, minister zdrowia Konstanty Radziwiłł podczas spotkania z przedstawicielkami pielęgniarek i położnych oświadczył, że rozporządzenia w sprawie podwyżek płac zostaną utrzymane w mocy. Oznacza to wzrost wynagrodzeń o 400 złotych przez kolejne cztery lata.

Minister Radziwiłł obiecał, że spotka się też z przedstawicielami innych grup zawodowych, w tym lekarzy. Zadeklarował „dalsze wsłuchiwanie się w głos wszystkich tych, którzy pracują w systemie ochrony zdrowia”.

230 złotych na rękę

Na rozmowę z nowym ministrem zdrowia bardzo liczą członkowie Federacji „Porozumienie Zielonogórskie”, która zrzesza pracodawców ochrony zdrowia - głównie placówki podstawowej opieki zdrowotnej. Kilka dni temu organizacja ta zaczęła nawoływać POZ-y do niepodpisywania aneksów umów na 2016 rok. Okazało się bowiem, że za podwyżki pielęgniarek mają zapłacić właściciele przychodni.

Minister może uchylić rozporządzenie. Liczymy na to, że tak będzie . Jeśli nie, POZ-y znajdą się w trudnej sytuacji. - Szymon Kopa

- Ustępujący minister zdrowia wydał, bez konsultacji z ekspertami, rozporządzenie, w którym nie ujął pielęgniarek środowiskowych i tych pracujących w gabinetach - wyjaśnia Szymon Kopa, prezes Kujawsko-Pomorskiego Związku Pracodawców Ochrony Zdrowia, członek Federacji „Porozumienie Zielonogórskie”. - Wszystkie pielęgniarki muszą otrzymać 400 złotych brutto, więc wypadnie 230 złotych netto na jeden etat.

Podwyżka dotyczy podstawy wynagrodzenia, od której naliczane są pochodne, np. dodatek za wysługę lat. Na wynagrodzenia pielęgniarek i położnych, zatrudnionych w szpitalach, pieniądze są zarezerwowane w budżecie państwa.

- Były minister Marian Zembala popełnił błąd - uważa Szymon Kopa. - Trzeba było zmienić treść ustawy, a nie wydać rozporządzenie. Jeśli pozostanie ono w mocy, za podwyżki pensji zapłacą właściciele przychodni.

Niektórzy (co jest bardzo mało prawdopodobne), będą zmuszeni ograniczyć wysokość wynagrodzenia lekarzy po to, by móc płacić więcej pielęgniarkom i położnym. Wartości kontraktów przecież nie wzrosły.

Czas na nowe kontrakty

Reprezentanci Federacji „Porozumienie Zielonogórskiego” mają spotkać się z ministrem zdrowia Konstantym Radziwiłłem już w najbliższy czwartek (3 grudnia). - Minister może uchylić stare lub wprowadzić w życie nowe rozporządzenie - uważa Szymon Kopa. - Liczymy na to, że tak się stanie.

W przeciwnym razie, placówki podstawowej opieki zdrowotnej znajdą się w bardzo trudnej sytuacji. Obecnie do Kujawsko-Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ są składane wnioski w sprawie zawarcia umów na rok 2016.

- Nie jest to aneksowanie, albowiem, zgodnie z ustawą o świadczeniach opieki zdrowotnej, na podstawie składanych wniosków będą zawierane nowe umowy na czas nieokreślony - tłumaczy Barbara Nawrocka, rzeczniczka oddziału NFZ w Bydgoszczy. - W Bydgoszczy mamy w tym roku zawarte 48 umów dla lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej.

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

o
obserwator
Pielęgniarkom i lekarzom wszystko się należy,lecz zapominacie,że Służba Zdrowia,to nie tylko WY,ale inne zawody medyczne bez których nie można prawidłowo diagnozować i leczyć najważniejszej osoby,jaką jest PACJENT !!!!!!
G
Gość
Coto to za kraj ze wiecznie się kłócą i pikietują
P
Pan Twardowski
Musi to na Rusi, pani Haneczko ! Co to pani za lewackie brednie usiłuje wciskać Czytelnikom EB. Mało to żeście przez pół wieku Polską Arystokracje poniżali i mordowali ?! Książę to żaden laufburszer - chłopiec na posyłki aby naprawiał błędy swego nieudacznego poprzednika. Trza poprzednika w dyby zakuć i do Koronowa niech teraz łoży swoją pracą na podwyżki dla Pielęgniarek. Posiadany zgromadzony majątek skonfiskować mu aby można już te podwyżki od 1 grudnia na Święta dać. Na ten sam cel jego wielomilionową odprawę przeznaczyć i pozostawić na najniższej pensji krajowej 1.250 zł. Będzie to nauczka na przyszłość dla wszystkich niewydarzonych co to pchają się na afisz tj. na stóki wysokie, aby z hukiem spaść. Pani redaktorka swoim tytułem upodobniła się do RadoSika, który w Chobielinie zdegradował Polskiego Oficera BORu do stopnia... gońca PO pizzę. Dopóki nieuporamy się w IV RP z "naszą" wewnętrzną imigracją czerwonej zarazy, nie można wpuszczać do Polski azjatyckiej. Obie PO jednakich pieniądzach i obie POtrzebne nam jak 'choroba kawalerska' na pewnej części anatomicznej ciała. A,że tego towarzystwa jest siła, świadczy sąsiednia wierszówka w EB o "miętkiem" lądowaniu w MZK, miast... Wałach Jagiellońskich 2.
P
PACJENT
Znowu im "mało"???? To zmienić prace, na kasę do marketu i już! Pewnie sobie nie poradzą po tych 'pomostowych" rocznych studiach (oczywiście te co je ukończyły)!
P
PS
W Bydgoszczy nic nie trzeba poprawiać. Bydgoszcz kocha PO
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski