Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

"Nowe mieszkania, a ciągle coś się sypie. Żyjemy jak bohaterowie serialu Alternatywy 4"

pio
- Futryna została źle zamontowana i odchodzi. Fachowcy, przysłani przez ADM, tego jednak nie widzą - mówi pan Maciej.
- Futryna została źle zamontowana i odchodzi. Fachowcy, przysłani przez ADM, tego jednak nie widzą - mówi pan Maciej. Arkadiusz Wojtasiewicz
- Gdy usłyszeliśmy, że przeprowadzimy się do mieszkań po kapitalnym remoncie, cieszyliśmy się. Radość szybko minęła, bo usterek jest mnóstwo - mówią mieszkańcy.

Chodzi o budynek wielorodzinny przy ul. Jasnej 9 na Okolu. - Kiedyś stał tutaj pustostan, ale miasto zdecydowało, że powstaną mieszkania - mówi pan Maciej, jeden z lokatorów.

W 2017 roku przeprowadzono kapitalny remont. - Gdy gmina zaproponowała nam przeprowadzkę, ucieszyliśmy się. Wprowadziliśmy się w maju zeszłego roku. Czekaliśmy 10 lat. Wcześniej mieszkaliśmy w rozwalającym się budynku, z piecami kaflowymi.

Na Jasnej jest ładnie. I są wygody, z centralnym ogrzewaniem w roli głównej. - Tylko z pozoru to wszystko tak dobrze wygląda - podkreśla bydgoszczanin. - Co rusz odkrywamy nowe usterki.

Mężczyzna wymienia niektóre: - W kamienicy są cztery mieszkania. W każdym drzwi wejściowe są wypaczone. Na ścianach w pokojach pojawiają się pęknięcia. Okna, chociaż niby solidne, bo nowe, drewniane, są nieszczelne. Podłogi krzywe, do tego panele źle położone. Skrzypią i zrobiły się szpary między nimi.

Przeczytaj także: Mieszkanie Plus. Wiemy, gdzie powstaną tanie mieszkania w Kujawsko-Pomorskiem

Jakby żyli w luksusach
Mieszkańcy twierdzą, że za mieszkania płacą sporo. - Ja przykładowo mam dwa pokoje - kontynuuje pan Maciej. - Za 37 metrów kwadratowych płacę około 700 złotych. To opłaty za dwie osoby. Liczą nam, jakbyśmy żyli w luksusach. Tyle, że w naszym przypadku po kapitalnym remoncie wcale nie oznacza, że lepiej. Człowiek tylko się denerwuje, jak zauważa kolejne fuszerki.
Lokatorzy wspominają: - Zadzwoniliśmy po fachowców w sprawie wypaczonych drzwi głównych do każdego mieszkania. Przyszło czterech na oględziny. Stwierdzili, że drzwi u wszystkich lokatorów są w pełni sprawne i oni nie widzą żadnej usterki. Pan z działu technicznego potwierdził ich wersję. Zaproponował tylko montaż grubszych uszczelek.

Pan Maciej na to: - Znam się na budowlance i wiem, że uszczelki się nie sprawdzą. Czy Administracja Domów Miejskich może wreszcie zacząć nas traktować poważnie? Jeśli brygada, która zajmuje się zgłoszonymi przez nas interwencjami, nie widzi gołym okiem tego, co my widzimy, to może prezes ADM nam pomoże?

Na gwarancji
Administracja nie zgadza się z zarzutami. - Budynek przy ul. Jasnej 9 przeszedł kompleksową modernizację i cały czas podlega gwarancji powykonawczej - informuje Magdalena Marszałek, rzecznik ADM. - Usterki, które ujawniają się w trakcie eksploatacji i są do nas zgłaszane przez mieszkańców, zostają sukcesywnie usuwane.

Pani rzecznik tłumaczy dalej: - Część drobniejszych prac naprawczych wykonana została w zeszłym roku, natomiast kolejne, zgłoszone niedawno, zostaną zrobione do końca marca br. W budynku planowany jest przegląd powykonawczy, który pozwoli ustalić ewentualne nieprawidłowości i zaplanować harmonogram napraw.

Magdalena Marszałek zaznacza: - Jesteśmy w stałym kontakcie z wykonawcą , który nie uchyla się od realizacji napraw w ramach rękojmi i gwarancji wynikających z umowy.

Jak „Alternatywy 4”
Lokatorzy nie zgadzają się z tymi słowami. - Wystarczy do nas przyjść, zobaczyć pękające ściany, krzywe drzwi i źle zamontowane okna, żeby przekonać się, kto ma rację.

Kończą: - Sytuacja na Jasnej 9 jest podobna do tej z serialu „Alternatywy 4” Barei. Nowy blok, a ciągle występują jakieś awarie.

Zmiany w rozliczeniach PIT. Będzie prościej!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Materiał oryginalny: "Nowe mieszkania, a ciągle coś się sypie. Żyjemy jak bohaterowie serialu Alternatywy 4" - Gazeta Pomorska