Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Nocne ściganie nr 2

Marek Owsianny
Przed wyścigiem dużo więcej mówi się jednak o aferze wypadkowej, niż o czekających nas zmaganiach na torze. Zeszłoroczna „strategia” teamu Renault poruszyła całe środowisko F1.

Przed wyścigiem dużo więcej mówi się jednak o aferze wypadkowej, niż o czekających nas zmaganiach na torze. Zeszłoroczna „strategia” teamu Renault poruszyła całe środowisko F1.

Rok temu, podczas inauguracyjnego wyścigu na ulicznym torze Marina Bay, doszło do wypadku jednego z bolidów Renault. Za jego kierownicą siedział Brazylijczyk Nelson Piquet Jr.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ostatnio okazało się jednak, że nie był to nieszczęśliwy wypadek, ale świadome działanie kierownictwa teamu, które nakazało swojemu kierowcy rozbicie samochodu.

Rok temu konsekwencją tego było zwycięstwo Fernando Alonso. Krótko przed neutralizacją, spowodowaną kraksą Piqueta, zatankował on swój samochód i zyskał dzięki temu przewagę nad resztą stawki. W tym roku skutki tamtej decyzji nie były już tak korzystne.

Dożywotnim zakazem angażowania się w serie nadzorowane przez Międzynarodową Federację Samochodową (FIA) ukarany został, zwolniony przed tygodniem, szef ekipy, Flavio Briatore.

Inne kary: pięcioletnia dyskwalifikacja dla głównego inżyniera Pata Symondsa i dwa lata, ale w zawieszeniu dla całego teamu Renault.

<!** reklama>Skandal ujawnił sam Nelson Piquet Jr, który został wyrzucony z ekipy w sierpniu tego roku za słabe wyniki. Brazylijski kierowca oraz Hiszpan Fernando Alonso, który rzekomo nic nie wiedział o całej sprawie, uniknęli kary.

Tymczasowym szefem zespołu Renault mianowany został Bob Bell. Będzie on sprawował równocześnie funkcję dyrektora technicznego. Menedżerem teamu będzie Jean-Francois Caubet.

Sezon wkroczył w decydującą fazę, dlatego wyścig w Singapurze będzie miał duży wpływ na dalszy przebieg rywalizacji o MŚ. Po GP Włoch, na torze Monza, na czele klasyfikacji kierowców znajdują się Brytyjczyk Janson Button (80 pkt) i Brazylijczyk Rubens Barrichello (66) obaj jeżdżący dla Brawn GP oraz Niemiec Sebastian Vettel (54) ze stajni Red Bull.

Między tą trójką ma się rozegrać walka o tytuł, a co za tym idzie, o jak największą liczbę punktów na torze w Singapurze.

A Robert Kubica? W tym sezonie nie spisuje się tak dobrze jak w ubiegłym, co spowodowanee jest kłoptami technicznymi i organizacyjnymi BMW Sauber. Polak zdobył do tej pory zaledwie 8 pkt i zajmuje odległe 15. miejsce (team Kubicy - 20 pkt i dopiero 7. lokata).

W ten weekend na ulicznym torze Marina Bay kierowcy Formuły 1 będą mieli do przejechania 61 okrążeń po 5067 metrów.

Dziś dwa treningi (godz. 12.00 i 15.30), w sobotę 3. trening (13.00) i kwalifikacje (16.00), a w niedzielę o godz. 14.00 start do główngo wyścigu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!