https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niewidomy Mateusz w czasie pandemii odłożył na bok własne problemy, by pomóc przedsiębiorcom

Dorota Witt
Pustki w galeriach handlowych to tylko symbol zamrożenia gospodarki spowodowanego ograniczeniami wprowadzonym przez rząd w wyniku pandemii. Mateusz Pawłowski chce pomóc firmom, które dotąd nie działy w sieci, wejść w wirtualny świat i dzięki temu - przetrwać
Pustki w galeriach handlowych to tylko symbol zamrożenia gospodarki spowodowanego ograniczeniami wprowadzonym przez rząd w wyniku pandemii. Mateusz Pawłowski chce pomóc firmom, które dotąd nie działy w sieci, wejść w wirtualny świat i dzięki temu - przetrwać Aneta Żurek
Niewidomy od urodzenia Mateusz Pawłowski na czas pandemii o własnych oswojonych już problemach zapomina i wyciąga rękę w stronę, tych, którym zawodowy świat wali się na głowę. W wirtualnym świecie ograniczeń dla niego nie ma.

Zobacz wideo: Jak w czasie pandemii działa Schronisko dla zwierząt w Bygdoszczy?

Kolejne ograniczenia uderzają w przedsiębiorców. Wielu nie ma teraz ani sił, ani pieniędzy na rozwój firmy. Pomoc potrzebna jest wszędzie: w Bydgoszczy czy w Chorzowie? To bez znaczenia, bo w wirtualnym świecie dla Mateusza Pawłowskiego ograniczeń nie ma. W tym realnym niestety są, o czym niewidomy od urodzenia 24-latek przekonuje się codziennie. Na czas pandemii o swoich oswojonych już problemach zapomina i wyciąga rękę w stronę, tych, którym zawodowy świat wali się na głowę.

Hej, widzimy, że z dnia na dzień rząd nakłada większe restrykcje i zamyka więcej miejsc. Niestety nie wszystkie firmy są w stanie zainwestować w reklamę w sieci, by przetrwać. Dlatego postanowiłem pomóc bezpłatnie firmom w przeniesieniu się do sieci.
chętnie wykonam bezpłatnie trochę stron internetowych oraz wizytówek na mapach do swojego portfolio, żeby promować takie firmy w sieci i pomóc im przetrwać ten trudny czas
- ogłosił Mateusz Pawłowski na jednej z bydgoskich grup dyskusyjnych w mediach społecznościowych.

Firmy potrzebują wsparcia w dobie pandemii

Nie byłoby w tym może nic nadzwyczajnego - kryzys spowodowany epidemią pokazał przecież już wyraźnie, że umiemy okazywać wsparcie bardziej potrzebującym - gdyby nie to, że Mateusz w kolejnym zdaniu tłumaczy się z tego, przepraszając, że nie wszystko będzie w stanie zrobić, bo sam jest osobą niewidomą.

Kiedy nastała pandemia i wiele firm popadło w tarapaty, pomyślałem: pomogę. Wykorzystam swoje umiejętności i wolny czas. Co mi szkodzi?

- Nie widzę od urodzenia ze względu na poważne uszkodzenie siatkówki oka - mówi 24-latek. - Pewnie nigdy, jako osoba niewidoma, nie będę całkowicie niezależny. Potrzebuję pomocy bliskich choćby w przemieszczaniu się. Ale bardzo staram się być jak najbardziej samodzielny. Na szczęście coraz więcej osób w Polsce myśli o potrzebach osób niewidomych, stopniowo znikają choćby bariery architektoniczne. Zresztą przed pandemią sam starałem się upowszechniać wiedzę na temat potrzeb osób niewidomych. Odwiedzałem szkoły w całym kraju. Wielu uczniów pierwszy raz w życiu widziało osobę niewidomą, z białą laską, psem przewodnikiem. Jeśli choć jedno dziecko po takim spotkaniu wie już, jak zachować się wobec osoby niewidomej, jak jej pomóc, jeśli tej pomocy potrzebuje - to dla mnie sukces i satysfakcja.

Bezpłatna pomoc dla przedsiębiorców

Mateusz skończył technikum administracyjne. - Ale nie podjąłem pracy w biurze, ze względu na niedoskonałe programy mówiące, które są wykorzystywane w firmach czy instytucjach. Poszedłem więc do technikum masażu. Dziś prowadzę swój niewielki gabinet. Kiedy nastała pandemia i wiele firm popadło w tarapaty, pomyślałem: pomogę. Wykorzystam swoje umiejętności i wolny czas. Co mi szkodzi?

Informatyką i tworzeniem stron internetowych Mateusz interesuje się od dawna. Nie traktuje tego jednak jak sposób na zarabianie pieniędzy, a hobby. Jego pomoc jest całkowicie bezpłatna. Ma już nawet przygotowaną odpowiedź, jeśli próśb od firm o pomoc w zaistnieniu w sieci będzie dużo. - Mam nadzieję, że nie będzie to dla nich problem, jeśli będą musieli poczekać na stronę trzy czy cztery tygodnie - mówi Mateusz.

Ale na razie tego problemu nie ma, bo jeszcze kolejka chętnych na jego usługi się nie ustawiła. - Zapraszam do kontaktu telefonicznego pod numerem 505904182, tak jest dla mnie łatwiej - mówi Mateusz Pawłowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski