Nielegalne posiadanie broni palnej to w naszym kraju wciąż problem marginalny. Jednak świecka policja co jakiś czas ujawnia takie przypadki.<!** Image 2 align=none alt="Image 204946" sub="Policja ostrzega - za nielegalne posiadanie broni palnej grozi kara do ośmiu lat pozbawienia wolności / fot. archiwum Policji">
Dla przeciętnie utalentowanego majsterkowicza, przerobienie wiatrówki lub pistoletu gazowego na niebezpieczną broń palną może być dziecinnie proste. Podobnie jak odszukanie w Internecie lub na bazarze osoby, która za odpowiednią opłatą jest w stanie nielegalną broń dostarczyć.
Jednak konsekwencje takiego zainteresowania, to już poważne zagrożenie dla samego posiadacza i jego otoczenia.
W ostatni poniedziałek stycznia dyżurny komendy powiatowej w Świeciu odebrał zgłoszenie od strażników leśnych, że w trakcie kontroli samochodu w lasach w pobliżu miejscowości Borowy Młyn, znaleziono broń palną.
- Na miejsce natychmiast wysłani zostali policjanci, którzy potwierdzili informację. Rzeczywiście w golfie, którym podróżowało dwóch mężczyzn: 32-letni kierowca i o 10 lat młodszy pasażer, znajdowała się przerobiona, przygotowana do strzału ostrą amunicją, wiatrówka - informuje podkomisarz Tomasz Krysiński z Komendy Powiatowej Policji w Świeciu. - Obok samochodu leżało pudełko z 50 nabojami. Obaj mężczyźni zostali zatrzymani w policyjnym areszcie Mundurowi zabezpieczyli znalezioną broń i amunicję, które, jak wskazuje przeprowadzone dochodzenie, należały do młodszego z nich - wyjaśnia Tomasz Krysiński.
W trakcie przeszukania mieszkania 32-latka funkcjonariusze znaleźli kolejne dwie, nieprzerobione wiatrówki, śrut oraz kilka różnych sztuk amunicji.
Za posiadanie bez zezwolenia broni palnej zgodnie z kodeksem karnym grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności.
Dzień wcześniej kryminalni ze świeckiej komendy weszli do jednego z domów na terenie gminy Warlubie. Podejrzewali, że mieszkający tam 24-latek może mieć narkotyki. W czasie przeszukania policjanci znaleźli woreczek z suszem roślinnym, prawdopodobnie marihuaną. Oprócz tego mundurowi znaleźli pistolet gazowy i jedną sztukę ostrej amunicji. Mężczyzna nie miał na broń żadnego zezwolenia. Susz roślinny i broń zabezpieczono, a mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. <!** reklama>
W obu przypadkach policyjne śledztwo wykaże, czy nielegalnie posiadana broń palna, nie była wykorzystana do innego przestępstwa.