Grudniowa pełnia Księżyca nazywana jest Pełnią Zimnego Księżyca. Nazwa ta wywodzi się z tradycji rdzennych ludów Ameryki Północnej, które w ten sposób określały pełnię przypadającą na najzimniejszy okres roku. W kulturze europejskiej bywa też nazywana Księżycem Długich Nocy, ponieważ występuje w czasie najdłuższych nocy w roku.
Grudniowa pełnia Księżyca
W 2024 roku grudniowa pełnia będzie wyjątkowa pod względem wysokości, jaką Księżyc osiągnie nad naszymi głowami. Pełnia wypada 15 grudnia, a nasz sztuczny satelita osiągnie wysokość aż 67 stopni, wędrując w okolice gwiazdozbioru Woźnicy.
15 grudnia - w czasie pełni - Księżyc wzejdzie przed zachodem słońca i będzie go można obserwować na niebie przez około osiemnaście godzin. W najwyższym punkcie znajdzie się po północy, a zajdzie już po wschodzie słońca.
Księżyc bardzo wysoko nad głowami. Z czego to wynika?
Sytuacja wynika z maksymalnej deklinacji Księżyca na niebie. Deklinacja to odległość kątowa obiektu od równika niebieskiego. Około 19-letni okres, znany jako cykl Metona, reguluje zmiany maksymalnej deklinacji Księżyca. Wynika to z nachylenia płaszczyzny orbity Księżyca względem orbity Ziemi (ok. 5°) oraz precesji węzłów orbity Księżyca, która trwa dokładnie 18,6 roku.
W trakcie tego cyklu deklinacje Księżyca osiągają swoje ekstrema, które powodują bardziej „ekstremalne” wysokości nad horyzontem w zimie i lecie. Obecnie Księżyc zbliża się do fazy maksymalnej deklinacji, stąd bardziej „wysokie” pełnie zimowe. Latem z kolei mogliśmy oglądać niezwykle niskie pełnie, kiedy Księżyc wędrował bardzo nisko nad horyzontem (przy okazji dając możliwość od wykonania bardzo ciekawych zdjęć pełni).
Warto wiedzieć:
Średnia odległość Księżyca od Ziemi wynosi około 384 400 km, ale jest zmienna z powodu eliptyczności orbity. Najmniejsza odległość, czyli perygeum, wynosi około 363 300 km, a największa, apogeum, około 405 500 km.
Kiedy pełnia wypada w pobliżu perygeum, mamy do czynienia z tzw. superpełnią. W tym czasie tarcza Księżyca wydaje się nawet do 14 procent większa i świeci do 30 procent jaśniej w porównaniu do pełni w apogeum.
Czy wiesz, że człowiek może obserwować z Ziemi około 59 proc. powierzchni Księżyca? Wynika to z libracji, czyli kołysania się Księżyca na niebie. Zjawisko to jest efektem zmiennej prędkości obiegu Księżyca po eliptycznej orbicie oraz nachylenia jego osi w stosunku do płaszczyzny ekliptyki. Dzięki temu, choć Księżyc jest zawsze zwrócony do Ziemi tą samą stroną, ujawnia nam dodatkowe fragmenty swojej tarczy.
POLECAMY: Co ciekawego jeszcze czeka nas w grudniu na niebie? Zobaczcie na kanale AstroLife przegląd najciekawszych wydarzeń miesiąca.
