Zegar świetlny na budynku dworca PKP Bydgoszcz Główna niedokładnie pokazuje minuty. „Express” sprawdził, czy możemy ufać czasomierzomna bydgoskich ulicach.
<!** Image 2 align=right alt="Image 14635" >- Dojeżdżam do pracy poza Bydgoszczą. Codziennie rano biegnę na pociąg, ale nigdy nie wiem, czy zdążę czy nie, bo zegar na budynku dworca niewyraźnie wyświetla minuty. Zamiast cyfry widać jakieś dziwne znaczki - skarży się Czytelniczka.
Odwrócone cyferki
Sprawdziliśmy i rzeczywiście, w ostatnim rzędzie cyfr na przykład zamiast „1” wyświetla się odwrócone „L”, a w miejscu „4” widzimy „9” bez daszka. W rezultacie, nie wiadomo czy jest godzina, dajmy na to 13:11, czy 13:19. W sytuacji, gdy dla podróżnego liczy się każda minuta, taka różnica może oznaczać spóźnienie się na pociąg.
Administrator dworca PKP Bydgoszcz Główna, Krzysztof Jakubik od nas dowiedział się, że zegar działa wadliwie. - Sprawdzę toi zlecę naprawę - zapewnił. - Zegary stacyjne konserwuje się w miarę potrzeb, jeśli zauważamy, że któryś się zepsuł, naprawiamy go - dodał.
Bydgoski ratusz ma pod swoją pieczą dwa czasomierze - jeden stoi na ul. Mostowej, drugi jest umieszczony na ścianie budynku przy ul. Cieszkowskiego. Jak dotąd, kłopot był z zegarem z Mostowej, który w ubiegłym roku się zepsuł.
Mrozy im niestraszne
- Teraz obydwa chodzą dobrze. Są tak wykonane, że mrozy nie zrobią im nic złego. A w razie potrzeby, możemy liczyć na serwis producenta, toruńskiego Metronu - mówi Janusz Bordewicz, zastępca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska Urzędu Miasta. W śródmieściu są jeszcze zegary na wieży kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa przy pl. Piastowskim, na kościele Klarysek, na gmachu Poczty Głównej przy ul. Stary Port, na budynku dworca PKS, a także na tablicach świetlnych przed dworcem kolejowymi przy rondzie Jagiellonów.
Czas i temperaturę podaje zegar świetlny na wieżowcu koło NOT-u przy ul. Jagiellońskiej. Czasomierze wywieszają też na zewnątrz niektórzy zegarmistrzowie.
Jak sprawdziliśmy, chronometry nie pokazują jednakowego czasu, a różnice sięgają kilku minut. Problem ma ksiądz Teodor Paradowski, proboszcz parafii pw. św. Apostołów Piotra i Pawła przy placu Wolności.
Zdalnie sterowane
- Od miesiąca dwa z trzech zegarów na wieży pokazują niewłaściwe godziny. Dobrze działa tylko ten od strony BWA. Czasomierze są zdalnie sterowane. Producent twierdzi, że wystarczy niewielki spadek napięcia, żeby zegar zaczął się spóźniać. Ubolewam nad tym, ale zapewniam, że zegary będą naprawione - powiedział namks. Teodor Paradowski.