- Kiedy różę przyniesiesz, nie zapomnij mnie obudzić - pisała w jednym ze swoich wierszy Swietłana Owczarska. Niestety, ona już się nie obudzi.
<!** Image 2 align=right alt="Image 148340" sub="Swietłana Owczarska była ceniona w kujawskim świecie artystycznym. To jedno z jej ostatnich zdjęć. Zrobiliśmy je zaledwie trzy tygodnie temu Fot. Renata Napierkowska">- Anioł, który podnosił skrzydła, gdy zapominały jak latać. Przyjaciółka wielu ludzi - piszą o niej znajomi.
Swietłana Owczarska zmarła na zapalenie płuc przedwczoraj w inowrocławskim szpitalu.
Wiadomość o jej śmierci zasmuciła wszystkich, którzy ją znali i pogrążyła w żałobie miejscowe środowisko kulturalne.
- Jestem kompletnie przybita. Znałam ją tyle lat. To był ciepły, kochający poezję człowiek - mówi Grażyna Ozorowska, szefowa Kujawskiego Centrum Kultury.
- Mimo choroby do końca pracowała. Była u nas instruktorką kultury. Przygotowała wiele ciekawych imprez. Ze względu na to, że miała rentę była zatrudniona na jedną czwartą etatu. Była poetką, ale przede wszystkim dobrym człowiekiem - wspomina Swietłanę Owczarską Grzegorz Kaczmarek, kierownik klubu „Kopernik”, z którym współpracowała przez ostatnie dwadzieścia lat.
„Swieta”, bo tak wszyscy o niej mówili, urodziła się w Kazachstanie. Jej dziadek Józef Owczarski zginął w Katyniu. Jest honorowym obywatelem Strzelna. Jako kilkuletnie dziecko przyjechała z matką do Inowrocławia. Gdy dorosła, zaczęła pracować w muzeum.
- Przychodząc do nas nie miała nawet dowodu osobistego, więc byłam niejako jej matką chrzestną i pomagałam w załatwieniu obywatelstwa - wspomina dyrektorka muzeum Janina Sikorska, która starała się jak mogła pomóc dziewczynie. - Była ciężko doświadczona przez los. Taka ładna i promienna dziewczyna, która zaczęła się garbić z powodu choroby kości - dodaje ze smutkiem Janina Sikorska.
<!** reklama>Po pracy Swietłana Owczarska poświęcała się swojej największej wielkiej pasji - poezji. Zadebiutowała w 1995 r. tomikiem „Na poddaszu piekieł Cię mam”. Później także pisała, ale też starała się organizować życie poetyckie w Inowrocławiu.Była prezesem i współzałożycielką Kujawskiego Stowarzyszenia Twórców Kultury w Inowrocławiu, które skupia osoby zajmujące się różnymi dziedzinami sztuki od folkloru poprzez poezję, rzeźbę, malarstwo po muzykę. Z zawodu była reżyserem amatorskich zespołów teatralnych. A mali uczestnicy konkursów poetyckich w klubie zapamiętali ją jako jurorkę, która chociaż była wymagająca zawsze dla każdego miała dobre słowo i zachęcała do dalszych prób.
Swietłana Owczarska od kilkunastu lat była organizatorką Dziecięcego Konkursu Poetyckiego „Mój Świat”, Inowrocławskich Spotkań Poetyckich i Ogólnopolskiego Konkursu Poetyckiego „O Kujawską Lirę”. Była też współautorką takich imprez jak Ogólnopolski Festiwal Artystyczny Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych, Świąteczna Gala, Turniej Muzyki Akustycznej.
W tym roku otrzymała stypendium artystyczne na wydanie własnego tomiku i płyty z piosenkami do jej tekstów. Miała zaledwie 44 lata.(Ren)