Dziś wchodzą w życie kolejne zmiany komunikacyjne w centrum. Większość mieszkańców krytykuje doraźne działania, domagając się kompleksowych.
<!** Image 2 align=right alt="Image 124225" sub="Przy centralnych ulicach Inowrocławia coraz trudniej znaleźć wolne miejsce parkingowe. Na dodatek większość dróg jest tak zapchana autami, że trudno przejechać bez groźby otarcia się o zaparkowane pojazdy / Fot. Maciej Piątek">Przy centralnych ulicach Inowrocławia coraz trudniej znaleźć wolne miejsce parkingowe. Na dodatek większość z nich jest od rana tak zapchana autami, że trudno normalnie przejechać bez groźby otarcia się o zaparkowany pojazd.
Od kilku tygodni władze miasta wprowadzają nowe rozwiązania. Na razie są one krytykowane przez inowrocławian.
- Po co te zmiany? Strasznie ciężko jest coś z nich zrozumieć. Ostatnio zmienili sposób parkowania przy Rynku, od strony „Chińczyka”, a wszyscy i tak parkują po staremu - twierdzi jeden z naszych Czytelników.
Rzeczywiście, wielu kierowców wciąż jeździ na pamięć, więc na wspomnianej ul. Wodnej parkują pojazdy skośnie, a nie równolegle do chodnika. Są także wciąż tacy, którzy nie patrzą na zakaz wjazdu w ślepą ul. 6 Stycznia.
<!** reklama>Tymczasem dziś trzeba w głowie zanotować sobie kolejne nowinki. Na odcinku ul. Studziennej od Staszica do Świętokrzyskiej ustawiony zostanie znak „zakaz zatrzymywania się”.
- Ustanowienie jednostronnego zakazu wyeliminuje chwilowe unieruchomienie pojazdów, przywracając tym samym płynność ruchu, przyczyniając się do podniesienia przepustowości tej ulicy i poprawy bezpieczeństwa ruchu w tej części miasta - wyjaśnia zajmująca się w ratuszu sprawami komunikacji Bogusława Mikołajczak.
Zmiana już jest krytykowana przez mieszkańców ulicy.
- Gdzie mamy parkować swoje samochody? Może najpierw zróbcie parkingi, a później stawiajcie znaki - apeluje do urzędników internauta.
To niejedyna nowość. Jutro jednokierunkowymi staną się mątewskie ulice Kwiatowa i Piękna. - Podyktowane jest to względami bezpieczeństwa - mówi Bogusława Mikołajczak.
Ponadto na tych dwóch ulicach oraz Spokojnej i Słonecznej zniesione zostaną ograniczenia tonażowe.
Inowrocław od pewnego czasu jest miastem samochodów. Według ostatnich opublikowanych danych sprzed trzech lat zarejestrowanych jest tu ponad 45 tysięcy pojazdów. Oznacza to, że na jednego dorosłego przypadają dwa-trzy auta.
