Korona Kraków będzie rywalem Kadusa w trzeciej kolejce II etapu I ligi koszykarek. Mecz rozegrany zostanie w hali Chemika w sobotę. Początek o godz. 18.00.
<!** Image 2 align=right alt="Image 111503" sub="Ewa Borys (z piłką) ostatnio grała z urazem dłoni. Teraz jest już wszystko w porządku... Fot. Tadeusz Pawłowski">Mimo że do zakończenia rywalizacji pozostało jeszcze sześć rund, bydgoszczanki na stratę punktów już nie mogą sobie pozwolić - zwłaszcza na własnym parkiecie.
Korona z bilansem 13-3 wygrała grupę II pierwszego etapu, jednak do bezpośredniej walki o awans przystąpiła z trzema porażkami - ze Ślęzą Wrocław 72:74, z AZS AWF Katowice 68:72 i z Widzewem Łódź 57:72, natomiast Kadus z dwoma - z Liderem Pruszków 61:73 i 43:67. Obecnie ma taką samą liczbę punktów (13), co Kadus. Podopieczne Andrzeja Włodarza pokonały Żyrardowiankę 80:61 oraz na wyjeździe SMS PZKosz. Łomianki 67:52. Natomiast ekipa Adama Ziemińskiego uległa AZS AWF Katowice 57:63, oraz zainkasowała dwa punkty ze Ślęzą we Wrocławiu (77:73).
Przypomnijmy, że krakowianki w ubiegłym sezonie pokonały Kadus w finałowym turnieju I ligi 77:61 i razem z Hartmannem Pabianice awansowały do PLKK, ale z przyczyn finansowych zrezygnowały z gry na tym szczeblu. Zespół pozostał praktycznie w niezmienionym składzie, a wzmocnił się dodatkowo Katarzyną Suknarowską, reprezentantką kraju na mistrzostwach Europy juniorek do lat 18. w 2005 roku. Rozgrywająca Korony należy do najskuteczniejszych zawodniczek tej drużyny, zdobywając średnio 13 pkt.
<!** reklama>W ogóle patrząc na statystyki to wygląda na to, że o sile ataku Korony decydują przede wszystkim zawodniczki obwodowe. Oprócz wspomianej Suknarowskiej, sporo „oczek” dorzucają Agnieszka Krzywoń (pozycja 2-3, średnio blisko 14 pkt), oraz niska skrzydłowa Katarzyna Płazińska (około 13).
- To wybiegana, bardzo dobrze przygotowana kondycyjnie drużyna - ocenia sobotniego rywala Adam Ziemiński.
