MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nasze miasto odzyskuje w końcu znaczenie, na które zasługuje od dawna

Sławomir Bobbe
Gminy wokół Bydgoszczy, powiązane z nią funkcjonalnie, są w stanie zebrać więcej niż pół miliona mieszkańców.
Gminy wokół Bydgoszczy, powiązane z nią funkcjonalnie, są w stanie zebrać więcej niż pół miliona mieszkańców. Kamil Mójta
Bydgoszcz dostała do ręki narzędzie, które pozwoli jej wyrównać szanse rozwojowe w naszym województwie. Tylko od woli samorządu bydgoskiego zależy, z kim będzie współpracować, a z kim współpracę wykluczy w ramach przyszłej metropolii.

[break]
- Cieszę się, że głosowania się skończyły. Udało się wywalczyć możliwość powołania samodzielnej, bydgoskiej metropolii. Osobiście jestem zdania, że powinniśmy budować ją samodzielnie, bez Torunia. Trzeba się jednak zastanowić, czy nie włączyć do tego projektu samorządu Inowrocławia, z którym metropolia była mocniejsza. W dodatku z Inowrocławiem łączą nas realne związki społeczne i gospodarcze - mówi Piotr Król, którego czujność w pracach komisji spowodowała wykrycie toruńskich zakusów do zmian w ustawie.

To, co cieszy w Bydgoszczy, wywołuje frustrację w Toruniu. - Dzisiejsza decyzja Sejmu, który w głosowaniu odrzucił poprawkę dotyczącą możliwości utworzenia metropolii przy mniejszym, bo 350-tysięcznym parytecie ludnościowym, jest oburzająca. Wynik głosowania wskazuje wręcz na niezrozumiałą niechęć niższej izby parlamentu wobec miast tej wielkości co Toruń - uważa prezydent Torunia Michał Zaleski. I dodaje, że przyjęcie przez Sejm ustawy o związkach metropolitarnych z wykreśleniem wspólnej metropolii bydgosko-toruńskiej w naszym regionie jest niezgodne z zapisami w tej samej ustawie, obligującymi rząd do przestrzegania norm zawartych w Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju do roku 2030, Krajowej Strategii Rozwoju Regionalnego oraz strategii województwa.

Wynik głosowania wskazuje na niezrozumiałą niechęć niższej izby parlamentu wobec miast wielkości Torunia - Michał Zaleski, prezydent Torunia

- Te dokumenty krajowe są robione na podstawie dokumentów sejmików wojewódzkich. Bydgoszcz musi pamiętać o tych kryteriach i nie może ich pominąć - wtóruje mu poseł Antoni Mężydło.

Co jest ważniejsze?

To właśnie w tym kierunku będą szły zabiegi polityków toruńskich, którzy najpierw twierdzili, że samodzielna metropolia bydgoska „nie zbierze” pół miliona mieszkańców, a teraz chcą udowodnić, że jedna metropolia jest sprzeczna z zapisami dokumentów krajowych.

To podejście wyśmiewa Piotr Cyprys ze Stowarzyszenia Metropolia Bydgoska. - Głosowanie w Sejmie przywróciło właściwie proporcje miast w regionie, co spotyka się z nerwowymi reakcjami niektórych polityków. Prawda jest jednak taka, że nadrzędnymi dokumentami prawa w naszym kraju są konstytucja i ustawy. Zapis w ustawie, który mówi o możliwości powołania metropolii na tak zwanym obszarze funkcjonalnym z 500 tysiącami mieszkańców będzie więc ważniejszy niż zapisy np. w Koncepcji Przestrzennego Zagospodarowania Kraju. Co ważne, samorząd województwa musi realizować zapisy ustawowe, nie powinien więc w tej kwestii stanowić przeszkody - uważa Piotr Cyprys.

Zgoda 75 procent

Jeśli prezydent Andrzej Duda podpisze ustawę (poseł Piotr Król nie zgadza się z tezą polityków PiS z Torunia, że zostanie ona zawetowana), Bydgoszcz na wiosnę będzie mogła stworzyć zręby metropolii. Musi się na nią zgodzić 75 procent gmin, wchodzących w skład powiatu metropolitalnego. Pozostałe zgadzać się nie muszą. Choć brzmi to niedemokratycznie, ten zabieg wprowadzono celowo. Metropolie mają być narzędziem rozwoju największych miast. Chodzi o to, by mniejsze samorządy nie stanowiły dla nich barier, a ustalanie na przykład rozwiązań komunikacyjnych i drogowych dla metropolii było szybkie i bezproblemowe.

Warto wiedzieć

Za tym idzie kasa

- Sejm na ostatnim głosowaniu zdecydował, że metropolie będą miały własne budżety - pochodzące nie z dotacji z budżetu państwa, a z dochodów z podatku PIT.

- To z kolei oznacza, że metropolia - im większa będzie, tym większe pieniądze będzie mogła zebrać. Ustawa zakłada, że 5 procent kwoty zebranej z podatku PIT wróci do metropolii. Oprócz tego, jej budżet zasilany będzie składkami gmin należących do obszaru metropolitalnego (na zasadzie proporcjonalności) oraz pieniędzy z UE, która wspierać będzie rozwój największych miast.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty