https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Napad na przystanku PKS - mężczyznę skusił telefon

Sławomir Bobbe
Znalezienie i zatrzymanie podejrzanego o rozbój zajęło policjantom pół godziny.
Znalezienie i zatrzymanie podejrzanego o rozbój zajęło policjantom pół godziny. KPP Nakło
Niespełna pół godziny potrzebowali szubińscy „patrolowcy”, aby zatrzymać 34-latka podejrzanego o usiłowanie rozboju, do jakiego doszło na przystanku autobusowym w Kołaczkowie. Decyzją sądu podejrzany został aresztowany na 2 miesiące.

- Zgłoszenie o usiłowaniu rozboju dyżurny szubińskiego komisariatu odebrał w środę przed 23.00. Na przystanek autobusowy do Kołaczkowa, gdzie miało dojść do przestępstwa zostali skierowani szubińscy „patrolowcy”. Mundurowi ustalili, że pokrzywdzona oczekując na autobus została zaatakowana przez nieznanego mężczyznę. Sprawca szarpiąc kobietę próbował wyrwać jej wart 700 złotych telefon. Pokrzywdzonej udało się uciec i powiadomić o wszystkim policję - przekazała nam mł. asp. Justyna Andrzejewska, oficer prasowy KPP w Nakle nad Notecią.

Policjantom wystarczyło pół godziny, by w Kołaczkowie zatrzymać mężczyznę, który odpowiadał rysopisowi przekazanemu przez napadniętą. 34-latek trafił już do aresztu. Kodeks karny przewiduje nawet 12 lat pozbawienia wolności za rozbój.

Flesz - wypadki drogowe. Jak udzielić pierwszej pomocy?

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski