https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Najlepszy widok w Bydgoszczy? Na Brdę! [MINĄŁ TYDZIEŃ]

Jarosław Reszka
Brudna ulica Mostowa. Zwykłą miotła się jej nie oczyści...
Brudna ulica Mostowa. Zwykłą miotła się jej nie oczyści... Tomasz Czachorowski
Gdy zamawiałem u reporterki artykuł o najdroższych mieszkaniach w Bydgoszczy, spodziewałem się, że będą to eleganckie kąty w willach na Sielance albo dobrze schowane za parkanami rezydencje na obrzeżach miasta. A tu niespodzianka!

Rezydencje w pakiecie z dużą i dobrze zagospodarowaną działką być może osiągałyby rekordowe ceny jako całość. Jednak gdy weźmiemy pod uwagę cenę metra kwadratowego powierzchni mieszkalnej, to najdroższe okazują się nowe i stosunkowo nowe apartamenty w wielorodzinnych budynkach w centrum miasta.

Jednym z największych atutów w tym miejscu okazuje się romantyczny i kojący widok z okna na nurt Brdy. Na przykład 81-metrowy apartament w Marina House przy ul. Jagiellońskiej udało się sprzedać za budząca szacunek cenę 630 tys. zł. Daje to około 7,8 tys. zł za metr, co z kolei przypomina ceny mieszkań w stolicy. I to bardzo - w tym roku za średniej wielkości lokum w Warszawie żąda się circa 7820 zł/m2 na rynku pierwotnych i 8120 zł na rynku wtórnym. I jest to mniej więcej dwa razy tyle, ile za podobne mieszkanie trzeba zapłacić w Szczecinie czy Łodzi.

Ale w końcu w żadnym z tych miast nie ma Brdy za oknem salonu i sypialni!

Tym, którzy nie mieszczą się w 81-metrowym apartamencie, proponuję, też niedaleko od Brdy, zakup majestatyczny, a jednocześnie... oszczędnościowy. Władze Bydgoszczy wkrótce wystawią na przetarg trzykondygnacyjną kamienicę na Długiej. Właścicielem znajdujących się w niej 19 mieszkań i dwóch lokali socjalnych po upustach można się stać już za głupie 647,5 tys. zł. Nie muszę chyba dodawać, że kamienica jest zapuszczona i jako zabytkowa, podczas remontu wymaga uzgodnień z miejskim konserwatorem zabytków. Cóż, kamienicznik to brzmi zaszczytnie - a za zaszczyty się płaci.

Niewielu członków komisji przetargowych zaryzykuje wybór droższej oferty - by nikt im nie zarzucił, że wzięliłapówkę.

Ze śródmieściem, przetargami i najniższymi cenami wiąże się też mniej przyjemny temat, który wypłynął w kończącym się właśnie tygodniu. To brud na bydgoskich chodnikach i promenadach. Ukłuł on w oczy wielu bydgoszczan, gdy obserwowali zwiedzających miasto młodych lekkoatletów, uczestników Mistrzostw Świata Juniorów. Pytania dociekliwego reportera podsunęły odpowiedź, że brud na Starym Mieście to nie tylko efekt odłożenia w kąt miotły i węża z wodą.

To także fatalny wybór materiałów, którymi wyłożone są piesze ciągi - materiałów, których utrzymanie w czystości wymaga specjalistycznego sprzętu i specjalistycznych środków chemicznych. Jaki to ma związek z cenami i przetargami? Prosty. Efektowne, ale stosunkowo łatwe do czyszczenia materiały na chodniki są z pewnością droższe od „wynalazków” współczesnej techniki kamieniarskiej, które zastępują naturalne materiały. A na przetargu cena jest najważniejsza. Niewielu członków komisji przetargowych zaryzykuje wybór droższej oferty - by nikt im nie zarzucił korupcji albo działania na szkodę miasta.

Do podobnych wniosków doprowadziła zresztą nasza analiza z ubiegłej soboty, gdy zastanawialiśmy się nad przyczynami budowlanej partaniny na wielu ulicach i placach Bydgoszczy. I ta sama odpowiedź - czyli „oferta była najtańsza” - kwitowała wyjaśnienia, dlaczego miasto wybrało firmę kontrolującą bilety w autobusach i tramwajach, do której pretensje mają zwłaszcza starsi pasażerowie. Nie wszystko złoto, co ma cenę jak złoto!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

d
do ruja
Nawet widok na rudere na Bocianowie w Bydzi jest ładniejszy niz jakikolwiek widok na cokolwiek w Trolluniu....
r
ruJ
Ach tam ....EB otworzy ci oczy !!! Co prawda ich nie bylo jak SOWA blokowal Stary Rynek ...z Biedronka wlacznie....EB ci napisze ze dostali 50 baniek na renowacje...nie wiemy czego....Bruskiego konta...i jego kolegow...?;-))) Mialem nadzieje ze o Ul.Zduny chodzi...
P
Patrzcie jeno
Jak to Expressem, Bizancjum Prezesa Trybunału Konstytucyjnego trafiło PO-d strzechę EB.
C
Cyprian
Za takie pitolenie to ktoś płaci. Ten artykulik to jedna wielka żenada.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski