https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Nadzieja w zarządcy

Hanna Walenczykowska
Bydgoskie cmentarze szybko się zmieniają, ponieważ każdego roku przybywa grobów. Coraz trudniej więc odnaleźć miejsce spoczynku kogoś bliskiego, jeśli zmarł wiele lat temu.

Bydgoskie cmentarze szybko się zmieniają, ponieważ każdego roku przybywa grobów. Coraz trudniej więc odnaleźć miejsce spoczynku kogoś bliskiego, jeśli zmarł wiele lat temu.

Pan Michał jest bydgoszczaninem z urodzenia. Wyprowadził się z miasta zaraz po studiach. Mieszka na drugim końcu Polski i na groby najbliższych przyjeżdża tylko kilka razy w roku. Spotkaliśmy go w sobotę przed bramą cmentarza przy ulicy Artyleryjskiej.

<!** reklama>

Siostra pamięta...

- Tu spoczywają moi dziadkowie i ich najbliższa rodzina. Wszyscy zmarli wiele lat temu - mówi pan Michał. - Większości grobów nie mogę odnaleźć, pamiętam tylko, że babci siostrę pochowano między grobami dziecięcymi i że na pomniku znajdowała się płaskorzeźba anioła.

Pan Michał próbował skontaktować się z zarządcą, numer telefonu znalazł w Internecie. Niestety, w piątek po południu nikt nie podnosił słuchawki.

- Może innym razem będę miał więcej szczęścia? - mówi pan Michał. - Dobrze, że za chwilę spotkam się z siostrą, która niektóre miejsca pamięta i mnie tam zaprowadzi.

<!** Image 2 align=none alt="Image 180406" sub="Cmentarz komunalny przy ul. Wiślanej. Mapa, która znajduje się przy jego wejściu, ułatwi poszukiwanie grobu bliskiej osoby.
Fot.: Tymon Markowski">

Pan Michał każdego roku zapala znicze pod krzyżem. Mówi, że ten ogień płonie dla wszystkich tych, których grobów z różnych powodów odwiedzić nie może.

Kossaka tylko do południa

Na innych cmentarzach jest podobnie - na przykład próbowaliśmy skontaktować się z zarządcą nekropolii przy ul. Kossaka. Niestety, spóźniliśmy się o jakieś pół godziny i... dane nam było wysłuchać głosu automatycznej sekretarki, informującej o godzinach otwarcia biura.

Wiadomość u kamieniarza

Podobnie nie udało się nam skontaktować z administracją cmentarza przy al. Wyszyńskiego - tu jednak można skorzystać ze strony internetowej i monografii wydanej przez parafię. Mało tego, niedaleko cmentarza znajduje się zakład kamieniarski. Jego właściciel jest synem kamieniarza i pamięta wszystkie wykonane przez ojca nagrobki. Pamięta też część pogrzebów, które obyły się w ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat.

Parafia nie tylko na Prądach

Okazuje się, że bezcenny, jeśli chodzi o informacje, jest również kamieniarz, który prowadzi zakład niedaleko Cmentarza Parafialnego Rzymskokatolickiego Bydgoszcz-Prądy.

Na cmentarzu Najświętszego Serca Pana Jezusa przy ul. Ludwikowo nie ma problemów z odnalezieniem miejsca spoczynku.

- Wystarczy do mnie przyjść, zaprowadzę. Jestem tutaj cały czas - mówi pani zarządzająca nekropolią.

W godzinach urzędowania

Ograniczenia, ale tylko czasowe, obowiązują administratorów cmentarzy komunalnych, których w Bydgoszczy jest kilka. Znajdują się one przy ul.: Wiślanej, Lotników, Kcyńskiej, Ludwikowo i Rynkowskiej.

- Zaraz przy wejściu na cmentarz przy ulicy Wiślanej ustawiona jest mapa informacyjna - słyszymy w Urzędzie Miasta, w wydziale gospodarki komunalnej i ochrony środowiska. - Zawsze, w godzinach urzędowania, można skontaktować się z administratorem, czyli pracownikiem Zieleni Miejskiej. Zawsze pomoże.

Służbom miejskim podlega również najstarszy bydgoski cmentarz - Starofarny przy ul. Grunwaldzkiej. Jego powstanie datuje się na 1809 rok, a pierwsze pochówki obyły się w 1811 r. Nekropolia doczekała się wielu historycznych opracowań, w których każdy grób został dokładnie opisany.

Komentarze 1

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

w
woj.
zrobcie tak jak w Poznaniu. Tam maja wyszukiwarke cmentarna w internecie. I po klopocie.Tylko chciec.
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski