- W drugim kwartale roku obiecano nam remont gruntówek, a na razie nic tu się nie dzieje - żalą się mieszkańcy ulicy Żniwnej i okolic.
<!** Image 2 align=right alt="Image 148596" sub="Ulica Botaniczna wygląda tak, jak Osada i pozostałe trakty na Miedzyniu - zapiaszczone i dziurawe Fot. Dariusz Bloch">- Jakiś czas temu czytaliśmy w „Kurierze Ratuszowym”, że ulice Żniwna, Siewna, Osada, Orna i okoliczne, m.in., Botaniczna i Bartnicza, będą utwardzane. Podobno miał to być drugi kwartał tego roku. Niestety, nic tu się nie dzieje! Kiedy poznamy dokładny termin prac i kiedy w końcu się one rozpoczną? - pytają mieszkańcy Miedzynia.
Rzeczywiście, tu życie płynie swoim spokojnym torem. Poniedziałkowe przedpołudnie. Ktoś otwiera okna, by przewietrzyć mieszkanie, ktoś inny rzuca okruszki ptakom, na ulicy Bartniczej rudawy kot przechadza się w sobie tylko znanym kierunku, nie zwracając uwagi na przejeżdżające tamtędy co jakiś czas samochody. Te zresztą też jadą jakby w zwolnionym tempie. Tu jakby czas płynął nieco wolniej. - Wyobraża sobie pani, jak to się kurzy? Gdy jest sucho, tak jak dziś, i przejedzie tędy samochód, nie można wręcz oddychać. Gdy z kolei spadnie deszcz, tworzą się potężne dziury, które napełniają się wodą. Potem przez kilka dni jest błoto - mówi pani Zofia z ulicy Botanicznej, która wyszła akurat do ogrodu, by przyjrzeć się pięknym owocowym drzewkom. Kawałek dalej przed dom na ulicy Osada wyszła też pani Maria Orłowska, która również nie może się doczekać remontu dróg. Kiedy mieszkańcy mogą liczyć na porządną nawierzchnię? Jak poinformował nas Krzysztof Kosiedowska z Wydziału Prasowego Urzędu Miasta Bydgoszczy, obecnie Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej wszczął procedurę przetargową na wykonanie robót na ulicach, o których mowa. Prosimy mieszkańców o cierpliwość.
<!** reklama>- Każdy z nas chciałby, aby prace rozpoczęły się jak najszybciej. Inwestycja powinna rozpocząć się w ciągu dwóch lat od czasu ustalenia planów i uzyskania pozwoleń budowlanych. A kiedy dokładnie to się stanie? Tego, niestety, nie wiemy - mówi przewodnicząca Rady Osiedla Miedzyń-Prądy, Mariola Babińska. - Dopóki na górnym tarasie Miedzynia nie zostanie położona kanalizacja deszczowa, nie mamy co liczyć na to, że coś się zmieni - dodaje.
