Jeszcze w wtorek 2 maja przy zachodnim wietrze na termometrach w regionie zobaczymy paradoksalnie więcej niż 1 maja, bo maksymalnie 17 stopni Celsjusza (w cieniu). Ale w środę będzie już wiało z północy i powietrze ogrzeje się zaledwie do 13-14 stopni. Podobnie będzie we czwartek. Jeszcze gorzej, zwłaszcza w kontekście majowego wypoczynku, zapowiadają się piątek (11 stopni) i sobota (10).
- Tak aurę przyniósł nam podmuch arktycznego powietrza ze Skandynawii, gdzie zalega niż. Jednocześnie nad Atlantykiem znajduje się wyż i ten układ baryczny zaciąga nad nasz region zimne powietrze – wyjaśnia synoptyk Rafał Maszewski, autor strony www.pogodawtoruniu.pl
Pan Rafał ostrzega przez kolejną falą nocnych i porannych przymrozków, ostrzega zwłaszcza ogrodników i rolników, ale także turystów, którzy majówkę spędzają na łonie natury, niektórzy pod namiotami.
To też może Cię zainteresować
Wiatr z cieplejszych kierunków
Także w niedzielę 7 maja nie będzie można mówić o znaczącej poprawie, skoro słupek rtęci sięgnie 11- 12 kresek powyżej zera. Ale wiatr zacznie już zmieniać kierunek z północnego na północno-wschodni i wschodni, co nazajutrz przyniesie nam w regionie wzrost temperatury do 14 stopni. We wtorek 9 maja dmuchnie dokładnie z południa...
- W przyszłym tygodniu jest szansa na większe ocieplenie, może nawet na 17 – 20 stopni Celsjusza. I może zimni ogrodnicy będą w tym roku cieplejsi niż zwykle, może natura już powoli wyczerpuje swój zasób chłodu – zastanawia się Rafał Maszewski.
