Czereśnie nie mają jeszcze zbyt wielu amatorów, ale truskawki, mimo że ich cena nie spada, kupowane są niemal hurtowo.
<!** Image 2 alt="Image 151468" sub="Inowrocławski ogrodnik Bogdan Rybacki zajmuje się uprawą od ponad 40 lat i jak zapewnia, nie używa do produkcji sztucznych nawozów Fot. Renata Napierkowska
">W sobotę na targowisku przy ulicy Przypadek chwilami trudno było się przecisnąć pomiędzy straganami. Podobnie jak poprzednio królowały truskawki. A za kilogram tych owoców trzeba było zapłacić 5 złotych.
Było też sporo czereśni, jednak cena 20 złotych za kilogram niektórych odstraszała. Pojawiły się też pierwsze grzyby: kurki po 10 złotych za litr. Nieznacznie tanieją nowalijki. Koperek, natkę pietruszki, młodą cebulkę i szczypior sprzedawcy oferowali po złotówce, a młode ziemniaki od 1,50 do 3 złotych za kilogram w zależności od wielkości. Było także kilka stoisk z wiejskim drobiem i jajkami. Nadal sprzedawcy oferują sadzonki: truskawek, malin, poziomek, pomidorów, papryki, kwiatów i ziół.
<!** reklama>- W tym roku wiosna przyszła do nas z opóźnieniem, więc można jeszcze sadzić warzywa w ogrodzie. Nawet jak posadzimy je pod koniec czerwca, to możemy spodziewać się udanych zbiorów - twierdzi inowrocławski ogrodnik i handlowiec jednocześnie, Bogdan Rybacki, który zgodnie z tradycją uprawia warzywa bazując na naturalnych nawozach.(Ren)
Przykładowe ceny
- kaczki w cenie 30 do 35 zł
- jajka wiejskie - od 7 do 8 zł
- truskawki - 5 zł