Na budowę sieci dróg rowerowych potrzeba 23 milionów. Drogowcy mają plan na 4 lata

W Bydgoszczy inwestycje rowerowe przyspieszyły w ostatnich latach. Powstały ścieżki w kierunku Opławca, wzdłuż ulic Solskiego, Szubińskiej, Wojska Polskiego, Ogińskiego, Chodkiewicza i pod Trasą Uniwersytecką. Wciąż jednak brakuje wielu kluczowych odcinków. Bez nich trudno mówić o spójnej sieci.
[break]

- Mamy trasę na Solskiego, w Dolinie Pięciu Stawów oraz wzdłuż Brdy i Kanału Bydgoskiego. Jednak pomiędzy nimi brakuje kilkusetmetrowych łączników. Trzeba więc jeździć tak naprawdę ulicami. Ze Szwederowa zjeżdżam Stromą i Kruszwicką. Aby z ulicy Focha przejechać nad Stary Kanał, trzeba zgodnie z prawem przeprowadzić rower po chodnikach i przez przejścia. To fatalne rozwiązanie - twierdzi pan Michał z Górzyskowa.

W przyszłym roku

Rondo Grunwaldzkie ma zostać przebudowane w przyszłym roku. Trwają konsultacje z rowerzystami na temat projektu. Poza tym 1,5 mln zł zarezerwowane jest na wytyczenie ścieżki rowerowej przez most Fordoński w kierunku Strzyżawy i Ostromecka. Wzdłuż drogi wojewódzkiej taka trasa już istnieje. Prowadzi aż do Dąbrowy Chełmińskiej. Kolejną przyszłoroczną inwestycją ma być budowa traktu dla rowerzystów wzdłuż ulic Wojska Polskiego od Zdobywców Wału Pomorskiego do Trasy Uniwersyteckiej. Ścieżki powstaną też przy okazji budowy lub przebudowy nowych ulic. Stąd rowerzyści będą mogli bezpiecznie śmigać, między innymi, Nowomazowiecką (przedłużenie Mazowieckiej do Gdańskiej), Nowokielecką (przedłużenie Kieleckiej do Chemicznej), bulwarami nad Brdą, kolejnym odcinkiem ulicy Chodkiewicza i przedłużoną drogą serwisową wzdłuż ulicy Jana Pawła II (okolice posesji nr 145).

W ciągu czterech lat powstać mają trasy wzdłuż ulic Smukalskiej (Piaski), Kruszwickiej, Sułkowskiego, Modrzewiowej, powstającej linii tramwajowej do Fordonu (Akademicka-Andersa), Grunwaldzkiej (cały odcinek), Curie-Skłodowskiej, Kujawskiej oraz wzdłuż Brdy - od starego Miasta do Starego Fordonu. Wiele z tych inwestycji zostało zgłoszonych do programu Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych, dofinansowanych ze środków unijnych. Realizacja tych zadań kosztowałaby około 23 mln złotych. - To najważniejsze inwestycje wskazane przez ZDMiKP. Zostaną one teraz skonsultowane z rowerzystami. Chcemy z ich użytkownikami ustalić kolejność budowy na cztery lata - wyjaśnia wiceprezydent.

Co z wieloma brakującymi krótkimi odcinkami, jak Solskiego lub przejazd przez ulicę Bronikowskiego wzdłuż Kanału Bydgoskiego, których brakuje w planach? - Opracowanie drogowców nie zawiera, krótkich odcinków, które mogą dać duży efekt, jak wspomniana trasa na Szwederowie, ale będzie o tego typu działania uzupełniane. Wspólnie z zespołem do spraw polityki rowerowej rozważamy wytyczenie kilku ścieżek na ulicach o uspokojonym ruchu osiedlowym. To również duża szansa na uzupełnienie istniejącej infrastruktury. Mamy już 77 kilometrów dróg rowerowych, ale to nie jest jeszcze spójna sieć - dodaje Łukasz Niedźwiecki.

Latem wypożyczymy rowery?

Ratusz przygotowuje się także do uruchomienia I etapu roweru miejskiego. Przetarg na organizację 31 stacji oraz zakup rowerów ma być rozpisany w pierwszym kwartale 2014 roku. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, na miejskie bicykle wsiądziemy latem. Projekt ma objąć także w następnym etapie sąsiednie gminy. To pozwoli na sfinansowanie go w 85 procentach ze środków UE. Inwestycja szacowana jest na 3,5 mln zł.