Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

My, Polacy, wyjcy i gwizdacze

Redakcja
No i proszę, dożyłem. I aż sam w to nie wierzę. Bo oto ujrzałem pana Jacka Kurskiego z miną mocno niewyraźną.

A przecież mina wyraźna, żeby nie powiedzieć butna i pewniacka, to był pana Jacka znak firmowy.

A tu, dni temu parę, kiedy jako prezes TVP wręczał nagrodę w Opolu i został niemiłosiernie wygwizdany, widać było, że minę ma nietęgą. Aż żal mi serce ścisnął, bo nie dość, że od tego gwizdania nie słyszał własnych myśli, to jeszcze mimowolnie ryczał do mikrofonu. A w takiej sytuacji każdy wypadłby głupawo. I choć przygotował sobie gadkę na okoliczność gwizdania, to wyszło to słabo. No ale cóż, nie on pierwszy, nie ostatni.

Bo powody wpędzania pieszczochów ludu prostego w traumy przez gwizdaczy i wyjców są zasadniczo dwa. Albo jako zawodowcy – piłkarze, śpiewacy, politycy czy kuglarze - wypadli kiepsko, albo okazało się, że są kiepscy jako ludzie. Za to wygwizdani został niegdyś choćby Axl Rose czy Kanye West. U nas ostatnio dostaje się głównie politykom. Panią premier gwizdacze sponiewierali na turnieju piłkarzy ręcznych, a wcześniej prezydenta Komorowskiego wyjcy ścigali po całym kraju. Pokazowego łupnia dostał też Mamed Khalidow, dotąd dyżurne cudo naszego MMA.

Najbardziej wyrafinowaną formę wygwizdywania jest oczywiście wyklaskiwanie. W czasach mrocznych wyklaskiwano artystów przytulających się do komuny - dręczono tak choćby samego Klossa, czyli Stanisława Mikulskiego. Ostatnio wyklaskano Macieja Stuhra, m.in. za jego żarciki o tupolewie, ale w nowych czasach wyszło to rachitycznie. Bo seryjne wyklaskiwanie zmieniło się w incydencik - i to nie dlatego, że zabrakło wyklaskiwaczy, bo tych u nas zawsze dostatek. Po prostu w teatrze pani Jandy, która jak wiadomo PiS kocha inaczej, bilety tanie nie są. I klaskacze wyszli na tym, jak publika Charliego Sheena. Kiedy go wygwizdano, po prostu zszedł ze sceny, rzucając tylko publice: „I tak mam już wasze pieniądze”. Cóż, takie są wilcze prawa rynku.CP

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!