Najnowsza wystawa Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy to archiwalne zdjęcia i ciekawe instalacje związane z miejscami, które w mieście zmiotła wojenna pożoga. Wiele obiektów ucierpiało we wrześniu 1939 r., kwietniu 1943 r. i w styczniu 1945 r. Inne Niemcy zlikwidowali w ramach systematycznych wyburzeń, po to, aby w ich miejsce wznieść nową zabudowę. Plany te nie doczekały się realizacji - informuje bydgoski ratusz.
Bydgoszcz straciła wiele obiektów, które były symbolami miasta - m.in. zachodnią pierzeję Starego Rynku, Teatr Miejski, Synagogę, czy ulicę Mostową, która straciła swój międzywojenny charakter.
- II wojna światowa była ogromną tragedią. Wielu ludzi straciło życie. Zniszczono też zabytki, mosty. My chcemy pokazać, jakie straty poniosła tkanka miejska. Pokażemy wszystko to, co zniknęło z architektonicznego krajobrazu naszego miasta - mówi dr Anna Nadolska, kuratorka wystawy wspólnie z Filipem Semrauem.
- Utraconą tkankę miejską możemy poznać, a wręcz poczuć dzięki archiwalnym fotografiom. Historie ludzi użytkujących zniszczone obiekty oraz funkcje tychże budowli odnajdujemy za sprawą pozostawionych w gruzach lub ocalonych z zawieruchy wojennej przedmiotów, dokumentów, pamiątek czy zdjęć rodzinnych, a także zachowanych relacji - dodaje.
Na wystawie będzie można zobaczyć niemieckie wyburzenia z czasów okupacji oraz dokonane tuż po zakończeniu działań wojennych, jak chociażby rozbiórka Teatru Miejskiego na placu Teatralnym. Ciekawostką są zdjęcia straconych miejsc i ich obecnego wyglądu.
- Traktujemy tę ekspozycję jako pierwszy krok na drodze do powstania Muzeum Historii Bydgoszczy. To proces, który będziemy realizować przez kilka najbliższych lat - mówi dr Anna Kornelia Jędrzejewska, dyrektorka Muzeum Okręgowego w Bydgoszczy.
