MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Możemy być dumni

Wojciech "žSzczapa" Romanowski
Jeszcze Polska nie zginęła, póki mieszkają w tym kraju tak wspaniali ludzie jak bydgoszczanie. Niech się inni od nas uczą.

<!** Image 1 align=left alt="http://www.nowosci.com.pl/img/glowki/romanowski_wojciech.jpg" >Jeszcze Polska nie zginęła, póki mieszkają w tym kraju tak wspaniali ludzie jak bydgoszczanie. Niech się inni od nas uczą.

Z dumą słuchałem prezydenta Bronisława Komorowskiego, który dziękował bydgoszczanom za zorganizowanie w Święto Niepodległości akcji grania i śpiewania patriotycznych piosenek w autobusach. Szkoda, że prezydent nie mógł 11 listopada wpaść do nas choćby na chwilę. Zobaczyłby na własne oczy, że można radośnie, oryginalnie, wspólnie świętować ten wyjątkowy dla nas dzień.

<!** reklama>W Warszawie kilkanaście manifestacji, każda walcząca o coś innego, na twarzach kominiarki, w rękach kamienie, na ustach nienawiść. Przykry spektakl tak chętnie pokazywany przez serwisy informacyjne na całym świecie. Za rok zapraszam ekipy telewizyjne do Bydgoszczy. Niech się przekonają, że nasz kraj ma też zupełnie inne oblicze.

Spacerowałem 11 listopada po Bydgoszczy i byłem szczęśliwy, że właśnie tutaj mieszkam, że takich mam sąsiadów, że taką tworzymy wspólnotę - radosną, dumną i mądrą. Prosty pomysł hotelu „Pod Orłem”, wsparty przez władze miasta i województwa, przeniósł nas do miasta lat międzywojnia. Lat, które w Bydgoszczy cieszą się szczególną estymą, może i trochę przereklamowaną, bo przecież nie dla wszystkich były to czasy sielanki, jednak żebyśmy tylko takie problemy mieli! My, bydgoszczanie, do tych właśnie czasów tęsknimy, bo wtedy nasze miasto, nieprzypadkowo nazywane w Europie „Małym Berlinem” rozwijało się, piękniało. Z tego rytmu rozwoju wytrąciła nas wojna, nie udało się już złapać takiego oddechu w PRL, dzisiaj więc wracamy w pamięci do tamtych czasów i tęsknimy. Kultywujmy ten mit, bo właśnie takie mity tworzą wspólnotę.

Marzy mi się, żeby za rok wszystkie bydgoskie restauracje przystąpiły do inicjatywy hotelu „Pod Orłem”. Niech cała Polska i cały świat zobaczą, że potrafimy zgodnie, wzniośle, z lekkością, a nie z patetyzmem świętować. Przy gęsinie, dobrym winie, tańcach, rautach i przyśpiewkach. Tego jednego dnia niech zgasną animozje, konkurencja i niesnaski. Mamy co świętować. Żyjemy w wolnym kraju, żyjemy w wolnym mieście. Nigdy nie mieliśmy tak wiele, nigdy nie byliśmy tak bezpieczni, nigdy nie byliśmy tak szczęśliwi.

Czy to mało?

Zobacz galerię: Możemy być dumni

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!