https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Morderca!" Manifestacja pod więzieniem w Grudziądzu po śmierci małego Tomka

PA, DD
"Morderca!", "Dzieciobójcy!" - krzyczeli ludzie pod zakładami karnymi w Grudziądzu. Przynieśli transparenty.300-400 mieszkańców Grudziądza poruszonych dramatem i śmiercią 3,5-letniego Tomka skrzyknęło się za pomocą mediów społecznościowych i zebrało się w sobotę ok. g. 11 pod więzieniem męskim na ul. Sikorskiego w Grudziądzu.Pełne emocji okrzyki zebrani wznosili przed więzieniem myśląc, że właśnie tutaj siedzi aresztowany mężczyzna, który jest podejrzany o skatowanie 3,5-letniego chłopca. Rzeczywiście trafił on do innego zakładu karnego.  Demonstranci apelowali o zaostrzenie kar.Później manifestujący przenieśli się pod więzienie żeńskie, na ul. Wybickiego, gdzie trafiła matka chłopca.- Morderczyni! - krzyczeli ludzie. W stronę więzienia poleciały butelki. Ustawiono znicze.Po kilkunastu minutach tłum ruszył w stronę domu, w którym doszło do dramatu, a w którym mieszkała rodzina. Przy domu Tomka również zebrali się ludzie. Ustawili znicze, także maskotki***Policja o pobiciu dziecka została zawiadomiona w poniedziałek. Medyków wezwał wcześniej konkubent matki dziecka. Twierdził, że chłopiec spadł... Co innego ustalili lekarze i śledczy. Niestety, mimo walki lekarzy o życie 3,5 rocznego dziecka, nie udało się go uratować. Zobacz również: Prognoza pogody(TVN Meteo, x-news)
"Morderca!", "Dzieciobójcy!" - krzyczeli ludzie pod zakładami karnymi w Grudziądzu. Przynieśli transparenty.300-400 mieszkańców Grudziądza poruszonych dramatem i śmiercią 3,5-letniego Tomka skrzyknęło się za pomocą mediów społecznościowych i zebrało się w sobotę ok. g. 11 pod więzieniem męskim na ul. Sikorskiego w Grudziądzu.Pełne emocji okrzyki zebrani wznosili przed więzieniem myśląc, że właśnie tutaj siedzi aresztowany mężczyzna, który jest podejrzany o skatowanie 3,5-letniego chłopca. Rzeczywiście trafił on do innego zakładu karnego. Demonstranci apelowali o zaostrzenie kar.Później manifestujący przenieśli się pod więzienie żeńskie, na ul. Wybickiego, gdzie trafiła matka chłopca.- Morderczyni! - krzyczeli ludzie. W stronę więzienia poleciały butelki. Ustawiono znicze.Po kilkunastu minutach tłum ruszył w stronę domu, w którym doszło do dramatu, a w którym mieszkała rodzina. Przy domu Tomka również zebrali się ludzie. Ustawili znicze, także maskotki***Policja o pobiciu dziecka została zawiadomiona w poniedziałek. Medyków wezwał wcześniej konkubent matki dziecka. Twierdził, że chłopiec spadł... Co innego ustalili lekarze i śledczy. Niestety, mimo walki lekarzy o życie 3,5 rocznego dziecka, nie udało się go uratować. Zobacz również: Prognoza pogody(TVN Meteo, x-news) Aleksandra Pasis
"Morderca!", "Dzieciobójcy!" - krzyczeli ludzie pod zakładami karnymi w Grudziądzu. Przynieśli transparenty.

To była spontaniczna akcja. 300-400 mieszkańców Grudziądza poruszonych dramatem i śmiercią 3,5-letniego Tomka skrzyknęło się
za pomocą mediów społecznościowych i zebrało się w sobotę ok. g. 11 pod więzieniem męskim na ul. Sikorskiego w Grudziądzu.

"W imieniu Tomka i innych dzieci apelujemy do władz naszego państwa o zaostrzenie kar! Stop przemocy!" - głosi jeden z transparentów.

Pełne emocji okrzyki zebrani wznosili przed więzieniem myśląc, że właśnie tutaj siedzi aresztowany mężczyzna, który jest podejrzany o skatowanie 3,5-letniego chłopca. Rzeczywiście trafił on do innego zakładu karnego.

Później manifestujący przenieśli się pod więzienie żeńskie, na ul. Wybickiego, gdzie trafiła matka chłopca.

- Morderczyni! - krzyczeli ludzie. W stronę więzienia poleciały butelki. Ustawiono znicze.

Po kilkunastu minutach tłum ruszył w stronę domu, w którym doszło do dramatu, a w którym mieszkała rodzina. Przy domu Tomka również zebrali się ludzie. Ustawili znicze, także maskotki

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski