Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Młodzi mobilni na rynku pracy

Dorota Witt
Lekarze, którzy zdobyli zawód w Collegium Medicum UMK w Bydgoszczy, zwykle leczą właśnie tu, dla siebie kształcimy też informatyków. Jest praca, więc zostają. W większości.

Piotr, absolwent Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego, na zajęcia dojeżdżał z małej miejscowości pod Bydgoszczą. Znalazł pracę w zawodzie właśnie w Bydgoszczy, ale wcale nie chciał tu zostać: - Zaraz po studiach pracowałem 10 miesięcy w bydgoskim Atosie, szybko znudziła mi się i praca, i samo miasto - mówi. - Wpadłem na pomysł, żeby przenieść się do Poznania, do innej firmy, bo to miasto zawsze mi się podobało. Jak już byłem tam, dobrze poznałem miasto, nową pracę, to też zaczęło mi się nudzić. Wtedy rozesłałem CV do warszawskich firm. Jak na razie, siedzę właśnie tam.
[break]

Torunianie na 2. miejscu

Piotr pomyślał tak: „po co mam tkwić w Bydgoszczy i zarabiać jakieś tam pieniądze, skoro mogę wyjechać do innego, większego miasta, robić ciekawsze rzeczy i zarabiać więcej?”. Ilu jego kolegów ze studiów pomyślało podobnie? Uniwersytet dopiero przymierza się do zebrania takich danych (podobnych nie gromadzi na razie także bydgoski UKW). Wiemy jedynie, że: „tylko w Polsce planuje pracować 72,12 proc. studentów, w Polsce lub za granicą 13,81 proc, a tylko za granicą 6,72 proc.” - to wynik ankiety, przeprowadzonej wśród studentów UTP. Piotr zauważa, że koledzy z jego roku w większości siedzą w bydgoskim Atosie. - Jedna osoba wyjechała do Łodzi, jedna do Warszawy, a jedna do Berlina - wymienia.

Rzeczniczka firmy potwierdza: najwięcej członków załogi tutejszego oddziału to bydgoszczanie, zaraz za nimi są torunianie. To dla nich na trasę Bydgoszcz-Toruń wyjechał specjalny Atos-bus, wożący pracowników. Dla tych, którzy do pracy przyjechali z daleka, przewidziano specjalne warunki. - Stosujemy tzw. pakiet relokacyjny, czyli comiesięczne wsparcie finansowe dla kandydatów, którzy przenoszą się z innych miast, by rozpocząć pracę w firmie Atos - mówi jej rzeczniczka, Patrycja Kublik. - Pracownicy mogą liczyć na taką pomoc ze strony firmy przez 5 lat, bo wiemy, jak trudne bywają decyzje o zmianie miejsca zamieszkania. Wysokość wsparcia uzależniona jest od wielu czynników, w tym: posiadanych umiejętności oraz konieczności wynajmu czy zakupu mieszkania. Dziś już co czwarty pracownik to osoba przyjezdna.

Pracownicy z Koronowa

Także bydgoska PESA szuka najlepszych inżynierów i marketingowców w całym kraju, a nawet poza jego granicami, choć o systemowej pomocy przyjezdnym tu się nie mówi. Każdy nabytek traktowany jest indywidualnie. - Najlepszych specjalistów szukamy choćby wśród absolwentów politechnik w Warszawie, Poznaniu i Gdańsku - mówi Michał Żurowski, rzecznik firmy.
Specjaliści przekonują, że szukanie pracy z dala od domu to sposób na lokalne bezrobocie, który podoba się młodym, bez zobowiązań, bez rodzin.

- Są u nas oferty, które wymagają wyjazdu do odległego miasta - mówi Tomasz Zawiszewski, dyrektor Powiatowego Urzędu Pracy w Bydgoszczy. – Do pracy w naszym mieście chętnie dojeżdżają ci, którzy mają dość blisko, np. mieszkańcy Koronowa. Oni mogą liczyć na refundację kosztów dojazdu.

W praktyce okazuje się, że bez zobowiązań są mężczyźni.

- Analizując strukturę wieku przyjeżdżających i wyjeżdżających do pracy, zauważa się, że najliczniejszą grupę w Bydgoszczy tworzyły osoby w wieku 25-34 lata - wskazuje Barbara Ptaszyńska, zastępczyni Dyrektora Urzędu Statystycznego w Bydgoszczy. - Podobnie, jak w innych miastach wojewódzkich, w zbiorowości przyjeżdżających do pracy w Bydgoszczy, jak i wyjeżdżających z tego miasta liczebnie dominowali mężczyźni - w każdym przedziale wieku.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera