Z JERZYM RIEGLEM, bydgoskim fotografikiem, którego nowy album zostanie dziś zaprezentowany w Galerii Autorskiej, rozmawia Jarosław Jakubowski.
Album nosi tytuł „Bydgoszcz Jerzego Riegla i poetów”. Pańskim fotografiom z kilkudziesięciu lat towarzyszą wypowiedzi 24 poetów i krytyków. Czy fotografia może być dziś jeszcze rodzajem wypowiedzi poetyckiej?
Zdaniem Jacka Solińskiego moje prace są romantyczne, a romantyzm jest bardzo blisko literatury, więc tak, poezja może przejawiać się w fotografii. Poezja mnie inspiruje tak samo jak muzyka klasyczna i ta jest „lekka, łatwa i przyjemna”.<!** reklama>
Na pierwszym planie w Pańskiej twórczości zawsze jest Bydgoszcz. Jak scharakteryzowałby Pan bydgoskie genius loci, coś co jest istotą miasta i jak to się ma do Bydgoszczy sprzed lat?
Miasto jest ubogie w zabytki. Mamy piękną farę, a w niej freski, poza tym spichrze i Wyspę Młyńską. Obecna zabudowa starej Bydgoszczy powstawała w większości na przełomie XIX i XX wieku, stąd dużo u nas eklektyzmu, wymieszania różnych stylów. Z kolei wiele budynków zostało wyburzonych, są puste place. Ale miasto zmienia się. Jeszcze w latach 60. na ulicach widywałem lampy gazowe.
Jako fotografik jest Pan do dziś wierny Bydgoszczy. Co Pana w niej fascynuje?
Zwykle to, co jest skrzętnie chowane. Bydgoszcz ma wielki potencjał, który z różnym skutkiem potrafi wykorzystać. Ulica Cieszkowskiego miała być na powrót perełką bydgoskiej secesji, ale żeby tak się stało, znowu musieliby tam zamieszkać zamożni mieszczanie, sędziowie, adwokaci i lekarze. Podoba mi się rekonstrukcja ulicy Długiej, choć kupcy narzekają na brak klientów.
Fotografia cyfrowa umożliwia praktycznie każdemu robienie zdjęć doskonałej jakości technicznej. Pan jednak posługuje się aparatem analogowym...
I nie mam nawet cyfrówki. Można nią robić tysiące zdjęć, wśród których trafi się jedno idealne. Co innego klisza fotograficzna, która wymusza na człowieku dbałość o odpowiedni kadr. Trzeba obejrzeć obiekt z wielu stron, zanim naciśnie się spust migawki, bo w przeciwnym razie zmarnuje się taśmę. Dobry kadr skupia uwagę widza na najważniejszym. To jak z patrzeniem na kobietę. Nie widzi się naraz całej postaci, ale jej trzy najważniejsze miejsca...
Jerzy Riegel urodził się 10 stycznia 1931 roku w Bydgoszczy. Zajmuje się fotografią czarno-białą, a najbardziej zafascynowany jest techniką fotograficzną - izohelią.
Otwarcie wystawy odbędzie się dziś o godz. 18 w Galerii Autorskiej Jana Kaji i Jacka Solińskiego przy ul. Pomorskiego 48
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"