https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Misiewicz powraca, zajmie się "dezinformacją medialną"

Maciej Deja AIP / jk
twitter.com/MON_GOV_PL
Rzecznik MON i do niedawna członek rad nadzorczych w kilku spółkach skarbu państwa, zawieszony na własną prośbę w obowiązkach służbowych przez ministra Antoniego Macierewicza, według informacji Radia ZET prowadził we wtorek odprawę z polskimi oficerami. - Dziś na twitterze MON podało, czym Bartłomiej Misiewicz będzie się zajmował.
Misiewicz powraca, zajmie się
twitter.com/MON_GOV_PL

Bartłomiej Misiewicz, centralna postać szeroko zakrojonej medialnej akcji polegającej na publikowaniu nazwisk osób z wątpliwymi kompetencjami pełniącymi ważne funkcje w urzędach publicznych i spółkach skarbu państwa, według informacji Radia ZET, mimo zawieszenia, prowadził we wtorek wieczorem odprawę z polskimi oficerami.

Tematem spotkania były szkolenia Obrony Terytorialnej. Jak sugerują dziennikarze, „zawieszenie”, o które poprosił Antoniego Macierewicza sam Misiewicz (w związku z medialną nagonką na jego osobę), skończyło się bardzo szybko – Misiewicz nie tylko pojawia się w siedzibie ministerstwa na Klonowej, ale też pełni obowiązki służbowe.

Posłowie PO alarmują, że mogło w tej sytuacji dojść do złamania prawa. – Czy ktoś zawieszony w obowiązkach służbowych, wobec którego toczy się postępowanie prokuratorskie, może mieć dostęp do spraw wagi państwowej i tajemnicy wojskowej – pytał Cezary Tomczyk. Jak twierdzi polityk, MON odmówił komentarza w tej sprawie. – „Nie mam czasu” – usłyszeliśmy od rzecznika MON – mówił.

Rzecznik PO Jan Grabiec zwracał uwagę, że zarówno szef resortu obrony, jak i prezes PiS Jarosław Kaczyński, oficjalnie zapewniali, że są przeciwni powrotowi Misiewicza do polityki. – Jego przełożony, minister Macierewicz podkreślał, że nie powinien wracać do obowiązków, jeśli nie uzupełni wykształcenia (do niedawna nie posiadał nawet tytułu licencjata – przyp. red.), prezes Kaczyński zaś przyznawał, że powołanie Misiewicza na tak ważne stanowiska było błędem – mówił Grabiec, sugerując, że cała operacja „ukrycia” rzecznika MON była zabiegiem pr-owym.

Komentarze 9

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

a
ahoj
No tak Macierewicz powinien juz dawno byc na wiślanym promie z Wawy do Swiecia...Ahoj panie Macierewiczu....nie zapomnijcie go ubrac w pasiaki i w kaftan bezpieczenstwa.....Skądinąd myslalem ze pisowskim ministrem do spraw dezinformacji i propagandy, takim naszym Goebellsem " dojnej zmiany" jest Jacek Kurski- ten od "ciemny lud to kupi." Ale widac w osobie Misiewicza ma takze pomocnika.
k
kokosek
Kogo te szmaty pisowskie obchodzą? Przeciez kazdy normalny wie ze to sa klerykalne ścierwa, zaplute karły reakcji i Ciemnogrodu. Ich opinie i " rewelacje " na temat wybitnych postaci jak Wałesa mnie wogle nie interesuja. Ziewam na te ich " rewelacje." Moga sobie pisac i krzyczeć co tylko chca ja wiem kto przez ostatnie półwiecze byl w Polsce bohaterem a kto moralnym syfem i zadne ich komiczne komisje smolenskie czy tez ambergoldowe nie zmienia mojej opinii.
j
jaro
Dlaczego nikt nie zażąda od Macierewicza przedstawienia lekarskiego świadectwa zdrowia??? Przecież w USA w kampanii prezydenckiej jest to normalne...
E
Emeryt
Uważaj co piszesz! Misiewicz jest obecnie od spraw oczerniania niesłusznie osób, zwłaszcza wysoko postawionych. Możesz za to odpowiadać przed sądem!
c
cezar
vivat polska glupota i kretynizm!!
j
jaro
Kaczor nic Maciorze nie zrobi bo Maciora ma na niego "haki". Robi co chce, bo jest przeciez ministrem. A, że ma "żółte papiery" to inna bajka... To rozpasanie w rządzie będzie trwało jeszcze bardzo długo...
w
wyborca PIS
Niektóre propozycje PIS moim zdaniem są niezłe ale jak widać KONIECZNIE chcą przegrać wybory. Pozostaje mi chyba tylko Kukiz15.
~
Czy można bardziej dezinformować społeczeństwo niż do tej pory robił to PiS? Można? Można!
k
kol
Kur.a, kur.ie, rąk nie urwie...
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski