O godz. 15.30 rozpoczął się trening pod kierunkiem trenera Jacka Woźniaka. Wzięło w nim udział kilku żużlowców-amatorów (to był ich powrót na Sportową po 2-letniej przerwie spowodowanej konfliktem z Władysławem Gollobem), byli miniżużlowcy Bydgoskiego Towarzystwa Żużlowego, którzy ścigają się już na dużych owalach (Wiktor Przyjemski, Krzysztof Lewandowski, Mateusz Jagła) oraz 6 chłopców jeżdżących na minitorach w klasie 80-125 centymetrów sześciennych.
Dla Bartosza Głogowskiego, Oskara Funtowicza, Macieja Kurzawskiego, Emila Maroszka i Adama Putkowskiego był to pierwszy w życiu kontakt z pełnowymiarowym obiektem. Jedynie Maksymilian Pawełczak miał wcześniej okazję pojeździć na Motoarenie w Toruniu.
Dla najmłodszych adeptów żużla nad Brdą możliwość pokonania kilku okrążeń "dorosłego" toru była sporą frajdą i ogromnym przeżyciem. A wszystko to dzięki zmianom we władzach żużlowej spółki. Jerzy Kanclerz, nowy właściciel i prezes ŻKS Polonia Bydgoszcz SA (odkupił udziały od Władysława Golloba) szybko dogadał się z Andrzejem Tymą, który stoi na czele BTŻ.
Zobacz wideo z pierwszego wyjazdu miniżużlowców BTŻ na duży tor Polonii:
