https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ministerstwo Zdrowia walczy z uzależnieniem od alkoholu. "Małpki" znikną ze sklepów?

online, Dziennik Gazeta Prawna
Czy popularne "małpki" znikną ze sklepów? Na razie nie wiadomo, jednak wydaje się to mało prawdopodobne.
Czy popularne "małpki" znikną ze sklepów? Na razie nie wiadomo, jednak wydaje się to mało prawdopodobne. Jaroslaw Pruss/archiwum
Czy popularne "małpki" znikną wkrótce ze sklepów? Chcą tego niektóre samorządy. W odpowiedzi na ich apele Ministerstwo Zdrowia nad propozycjami zmian w zakresie profilaktyki i rozwiązywania problemów związanych z uzależnieniami - poinformował "Dziennik Gazeta Prawna".

Samorządy: sprzedaż "małpek" powinna być zakazana

Niektórzy samorządowcy uważają, że dostępność tzw. małpek zwiększa spożycie alkoholu wysokoprocentowego w Polsce. Pojawiają się głosy, że sprzedaż alkoholu w małych butelkach powinna być zakazana, albo objęta wyższą akcyzą.

Przeczytaj także nasz archiwalny materiał: W Bydgoszczy jest więcej monopolowych niż w całej Norwegii!

Nie wszyscy samorządowcy zgadzają się jednak z tą opinią. Niektórzy zwracają uwagę, że zakaz sprzedaży "małpek" mógłby przynieść odwrotny skutek: zamiast małych butelek wódki, klienci nadal kupowaliby alkohol, tylko po prostu o większej pojemności.

Adam Dudziak, dyrektor wydziału zarządzania kryzysowego urzędu miasta w Bydgoszczy, w rozmowie z "Dziennikiem Gazetą Prawną" podnosi jeszcze inne kwestie: według statystyk, sprzedaż alkoholu w małych opakowaniach stanowi 29% ogółu wolumenu rynku wódki w Polsce. Dużo więcej sprzedaje się więc butelek o większych pojemnościach. – Kluczowe dla zmian postaw społecznych są również właściwie ukierunkowane działania społeczne, które dotyczą administracji każdego szczebla, a nie zakazy - dodaje.

Samorządowcy domagają się jednak podjęcia kroków przez Ministerstwo Zdrowia w tej sprawie i być może wprowadzenia nawet zmian w prawie. Na jednym z zespołów roboczych Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego zawnioskowali o możliwość „wprowadzenia rozwiązań w kierunku zmiany modelu spożywania alkoholu w Polsce, z uwagi na rosnący udział sprzedaży mocnych alkoholi w butelkach o małej pojemności” - ustalił "Dziennik Gazeta Prawna".

Co to oznacza dla konsumentów?

Czy Ministerstwo Zdrowia zakaże sprzedaży "małpek"?

Jak na razie trudno odpowiedzieć na pytanie, czy Ministerstwo Zdrowia zakaże sprzedaży mocnych alkoholi w butelkach o małych pojemnościach, a tym samym tzw. małpki znikną ze sklepów. Resort zdrowia zadeklarował jednak, że „trwają intensywne prace koncepcyjne nad propozycjami zmian w zakresie profilaktyki i rozwiązywania problemów związanych z uzależnieniami” - informuje "Dziennik Gazeta Prawna".

Czytaj więcej na ten temat w materiale na biznes.gazetaprawna.pl: Samorządy na wojnie z małpkami. Koniec z ich sprzedażą?

Jeśli sprzedaż "małpek" rzeczywiście zostanie zakazana, boleśnie odczuje to wielu Polaków. Bowiem jak wynika z danych firmy badawczej Synergion, mocnego alkoholu w butelkach o małych pojemnościach kupuje się dziennie w Polsce aż 3 mln sztuk! Związek Pracodawców Polski Przemysł Spirytusowy podważa jednak te dane. Zdaniem przedstawicieli ZP PPS wyniki sprzedaży małych opakowań wódek są w rzeczywistości o połowę mniejsze niż wynika z szacunków Synergion. Nie zmienia to faktu, że Polacy bardzo lubią kupować "małpki", o czym więcej przeczytasz w materiale: Pijemy więcej "małpek". Wódkę w małych butelkach kupuje 3 mln Polaków dziennie!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 5

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

R
Radas

Polskie realia najpierw w 2002 obnizono akcyzę o 30% a teraz chec zlikwidowania malpek mom zdaniem akcyza powinna zostac podniesiona przy okazji wprowadzajac zwrot butelek tzw kaucja w wysokosci 50% lub 100% ceny produktu to tez w jakims stopniu ograniczy ale i tez butle nie beda walac sie po krzakach nastepna glupota bylo nie kontrolowanie wydawania pozwolen na sklepy monopolowe w niektórych miastach jest ich więcej niz nawet zabek i sprzedaz alkocholu tylko w takich sklepach a nie kazdym markecie i stacji jak to byl by produk codziennego użytku

U
Ula

Co za bzdura!Jesli ktoś będzie miał potrzebę i tak sobie kupi alkohol z tym ,ze odrazu pol litra i z większym prawdopodobieństwem wypije więcej .Male buteleczki często ograniczają ilość która się spożyje .Co za myślenie jest dokładnie na odwrót ,to jedynie może zwiększyć spozywane ilości .Podejrzewam ze chodzi o profity by sprzedać więcej .Jak można myśleć tak na odwrót

S
Stachu

Brawo, popieram. Sam lubię okazjonalnie wypić alkohol, ale te małpki, to wpędzanie ludzi w alkoholizm. Osobiście znam osoby które latami piły małpkę przed i po pracy , a dzisiaj są wrakami ludzkimi, a dwóch jest bezdomnych. I to wszystko przez te niby niewinne małpki

K
Kazimierz

Popieram, kupno alkoholu powinno być drogie, a minimalna pojemność butelki powinna wynosić 0,5 litra, To jest skandal , że już za 6 złotych można kupić mocny alkohol jakim jest wódka, Pózniej się dziwimy że jest tylu alkoholików. Oni kupują codziennie tzw małpki juz o 6 rano i idą do pracy. Takie spożywanie musi się skończyć wpadnięciem w nałóg.

G
Gość

W kazdy piątek kupuję i wypijam "małpkę" żubrówki z sokiem jabłkowym.

To teraz będzie 0,5.

Fajnie, ja się cieszę.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski