Minister z prezentem pod pachą

W naszym mieście powstanie Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych. W wyścigu o jego lokalizację pokonaliśmy Wrocław i Kraków.

<!** Image 2 align=right alt="Image 34916" sub="Dyrektor muzeum Ireneusz Boguszewicz miał prezent dla ministra, a minister prezent dla miasta">Radosław Sikorski, minister obrony narodowej, przyleciał wczoraj do naszego miasta na otwarcie wystawy w Muzeum POW. Miał też ogłosić decyzję utworzenia w Bydgoszczy dowództwa sił specjalnych. Zapowiadało się więc uroczyście i oficjalnie. Zaskoczył jednak wszystkich.

- Na wniosek Sztabu Generalnego powstanie w Bydgoszczy Inspektorat Wsparcia Sił Zbrojnych - ogłosił minister.

Na briefingu dziennikarze prosili ministra o komentarz do krytyki jego działań w MON przez Jana Rulewskiego. Nie było odzewu. Wieczorem w TVB Sikorski powiedział jednak, że „choć szanuje Janka, to mylą mu się talibowie z muhadżedinami i nie będzie na niego głosował”.

<!** reklama left>W wyścigu o lokalizację centrum logistycznego dla armii wygraliśmy z Krakowem i Wrocławiem. - Musimy połączyć logistykę różnych sił zbrojnych w kraju. Największe pieniądze muszą iść na „zęby” armii. Łącząc wszystko pod jednym dowództwem, poczynimy spore oszczędności - mówił Radosław Sikorski.

Ta decyzja oznacza, że to z Bydgoszczy koordynowane będą zakupy dla całego wojska, w tym lotnictwa i marynarki, stąd będzie zarządzało się wojskowymi nieruchomościami i przez Bydgoszcz będą przechodzić wszystkie rozkazy mobilizacyjne w czasie wojny i pokoju. Inspektorat kierował będzie również obroną terytorialną i i obroną przed środkami masowego rażenia. - Do nas będzie należał także zakup sprzętu i części dla wojska. Pierwszego stycznia 2008 roku chcemy osiągnąć pełną gotowość do działania - zapowiadał generał dywizji Zbigniew Głowienka, szef POW. To on został pierwszym dowódcą inspektoratu, nie ominie go również awans na generała broni.

Dlaczego to w Bydgoszczy powstanie wojskowe centrum logistyki wojskowej? - Obok Szczecina, to właśnie w tym mieście znajdują się ważne struktury NATO, rozwija się jego centrum szkoleniowe, udało się też pokonać impas z hotelem dla oficerów - zachwalał minister Sikorski.

- Mamy też wolnych 160 mieszkań dla żołnierzy w Osielsku, pomieszczenia po likwidowanym korpusie lotniczym oraz bazę JFTC - dodał kapitan Marek Chmiel, rzecznik prasowy POW.

Stanowiska, które powstaną w Bydgoszczy, zostaną utworzone kosztem ich likwidacji w Sztabie Generalnym. Praktycznie pewne jest również, że w Bydgoszczy znajdzie siedzibę dowództwo sił specjalnych, jednak minister nie chciał tej informacji potwierdzić. - Wolałbym, żeby były one jednostkami „niepublicznymi”. Żeby ich tożsamość, sposób działania nie były na widoku - mówił minister. Nieoficjalnie jednak wiadomo, że lokalizacja ich w Bydgoszczy jest przesądzona.