https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Milicjanci kasowali grube tysiące

Małgorzata Oberlan
PiS obsadza dyrektorskie stołki w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego. Tłumaczy, że rozbija układ egzaminatorów - emerytów MO.

PiS obsadza dyrektorskie stołki w wojewódzkich ośrodkach ruchu drogowego. Tłumaczy, że rozbija układ egzaminatorów - emerytów MO.

<!** Image 2 align=right alt="Image 48595" sub="W WORD-ach emerytowanych oficerów MO zastąpią młodzi egzaminatorzy">- 70 procent egzaminatorów w bydgoskim WORD to emerytowani oficerowie milicji, pobierający nie tylko nieracjonalnie wysokie uposażenia, ale także emerytury z MSWiA - ujawnił wczoraj Tadeusz Kondrusiewicz, nowy szef Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Bydgoszczy. Pojawił się w Urzędzie Marszałkowskim w Toruniu na konferencji, która została zwołana specjalnie ze względu na jego osobę.

Marszałkowie Piotr Całbecki (PO) i Maciej Eckardt (PiS) oficjalnie oświadczyli, że „Gazeta Pomorska” podała nieprawdziwe informacje dotyczące Tadeusza Kondrusiewicza, a konkretnie utracenia przez niego prawa jazdy po prowadzeniu auta w stanie nietrzeźwym.

- Taka sytuacja nigdy nie miała miejsca - zaznaczyli marszałkowie.

Kondrusiewicz dodał, że faktycznie nie ma obecnie ważnego prawa jazdy, ale tylko dlatego, że nie zdążył go przedłużyć.

<!** reklama left>Odpierając ataki na upartyjnienie WORD-ów (i w Bydgoszczy, i we Włocławku odwołano dyrektorów, obsadzając stanowiska członkami PiS), wicemarszałek Eckardt ujawnił wczoraj patologie personalne i płacowe w tych ośrodkach.

Te jedyne przynoszące dochód placówki podległe Zarządowi Województwa, stały się, zdaniem marszałka, prywatnymi folwarkami. - Nie mam nic przeciwko emerytom służb mundurowych, ale WORD-y to jednostki cywilne. Oficerowie MO, którzy mają wysokie emerytury resortowe, bardziej nadają się do bawienia wnuków lub uprawiania działki niż do egzaminowania adeptów jazdy samochodem - stwierdził Eckardt, zapowiadając, że z takimi „mastodontami” umowy o pracę nie będą przedłużane, żeby nie blokować miejsc młodym egzaminatorom.

Eckardt podkreślił, że skokowe podwyżki pensji egzaminatorów, szczególnie w Bydgoszczy, nastąpiły przed listopadowymi wyborami samorządowymi w 2006 roku.

- Nie ugnę się. Zmiany będą szły dalej. Toruniowi też się przyglądamy - zapowiedział.

Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski