https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Mieszkania socjalne w Bydgoszczy. Niemal tysiąc rodzin czeka na przydział

Sławomir Bobbe
Jeśli miasto otrzyma dofinansowanie na budowę mieszkań na wynajem, przebuduje dwa kolejne budynki - przy ulicy Łukasiewicza 5 i 10.
Jeśli miasto otrzyma dofinansowanie na budowę mieszkań na wynajem, przebuduje dwa kolejne budynki - przy ulicy Łukasiewicza 5 i 10. Dariusz Bloch
Miasto wydaje miliony na budowę mieszkań socjalnych i komunalnych, ale potrzeby są dużo większe niż możliwości budżetowe Bydgoszczy.

Miasto po ponownej analizie kosztów zdecydowało, że trzy mieszkania, które przypadły gminie w spadku, będą zasiedlone. Wcześniej miały być sprzedane, ale nie chcieli się na to zgodzić radni.

- Oczywiście, że ten pomysł nam się nie spodobał. Niedawno trafiła do mnie kobieta, która wraz z mężem wychowuje niepełnosprawną córkę. Nie może się poruszać po mieszkaniu, ale zamienić się na inne też nie może - opowiada radny Krystian Frelichowski (PiS). - Innej kobiecie, której sprawą się zajmuję, a która wychowuje dziecko ze schizofrenią, zaproponowano lokale socjalne w Łęgnowie. Tyle że to dziecko musi znać okolicę, bo może się zgubić. Nie może dojeżdżać gdzieś na koniec Bydgoszczy. Często słyszę, że mówi się o tych ludziach „patologia”. A to żadna patologia, tylko ludzie, którzy pracują, a na skutek różnych nieszczęść powinęła im się noga. Przykładów mam więcej. Więc jak usłyszałem, że trzy mieszkania mają być sprzedane, to zaprotestowałem - mówi radny.

Zobacz:

Ulica Siedlecka.Na odcinku od ul. Pileckiego do Karolewskiej i Świekatowskiej inwestycja jest w trakcie budowy. Planowane zakończenie - maj 2017.W planach jest też utwardzanie Siedleckiej na odcinku od Chmielnej do Koronowskiej. Realizacja jest przewidziana na lata 2017/2018

Utwardzanie ulic w Bydgoszczy? Które ulice zyskają twardą na...

Mieszkania socjalne. Dyspozycja - zasiedlenie

- Prezydent Bydgoszczy, wycofując z grudniowej sesji Rady Miasta Bydgoszczy projekty uchwał dotyczące sprzedaży w drodze przetargu lokali przy ul. Okrzei 2/30, Ku Wiatrakom 7/223 i Noakowskiego 3/17, zadecydował o ponownym przeanalizowaniu możliwości ich zagospodarowania - informuje Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta. - Sporządzona przez ADM dodatkowa analiza, ukazująca zakres przedmiotowy i kosztowy remontu, który winien poprzedzać przystosowanie tych lokali do zamieszkania, skutkowała wydaniem dyspozycji o skierowaniu ich do zasiedlenia. Decyzja ta wychodzi naprzeciw zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych członków gminnej wspólnoty samorządowej.

Często słyszę, że mówi się o nich „patologia”. A to tylko ludzie, którym nieszczęśliwie powinęła się w życiu noga

Sprzedanie trzech lokali nie byłoby jednak zaskoczeniem, tylko w roku 2016 miasto sprzedało 33 mieszkania, uzyskując z tego tytułu kwotę ponad 4,5 mln złotych. Jednak na problem braku mieszkań do zasiedlenia trzeba spojrzeć szerzej. Bydgoszcz, podobnie jak inne duże miasta, zmaga się z brakiem lokali socjalnych i komunalnych. Miasto co prawda - przynajmniej w części - planuje rozładować kolejki oczekujących, ale droga do sukcesu jest daleka.

Miliony na mieszkania socjalne w Bydgoszczy

- W 2012 roku oddaliśmy do użytku mieszkania socjalne w Brdyujściu przy ul. Od
rzańskiej. To cztery budynki. W jednym są 24 mieszkania. W trzech pozostałych - po 16. Z końcem 2015 roku rozpoczęliśmy natomiast przebudowę dawnego hotelu robotniczego przy ul. Techników 2 na mieszkania socjalne - przypomina Marta Stachowiak.
W sumie powstało tam 47 lokali, w tym jest osiem tzw. mieszkań chronionych. Na parterze zaprojektowano trzy mieszkania dla osób z nie-
pełnosprawnością ruchową - mają one szersze drzwi i korytarze, do budynku dobudowana została również pochylnia dla wózków inwalidzkich.

Zobacz:

Na hali sportowej w Mniszku odbył się koncert niekwestionowanego króla disco polo Zenka Martyniuka. Miłośnicy tego gatunku i fani artysty bawili się świetnie.

Koncert Króla Disco Polo Zenka Martyniuka w Grudziądzu [zdjęcia]

- Obecnie budynek ten jest przygotowywany do zasiedlenia - zapowiada Marta Sta
chowiak. - Jeśli uda się uzyskać dofinansowanie, rozpoczniemy prace nad przebudową kolejnych dwóch budynków przy ul. Łukasiewicza 5 i 10 i utworzenie w nich lokali mieszkalnych wynajmowanych na czas nieoznaczony, mieszkań chronionych oraz lokali przystosowanych dla osób niepełnosprawnych. Wstępnie szacujemy, że przebudowa tych dwóch budynków pochłonie około 9 mln zł.

W Bydgoszczy 123 osoby czekają na lokal mieszkalny na czas nieograniczony z tytułu trudnych warunków. 28 osób czeka - z tego samego powodu - na lokal socjalny. Aż 909 rodzin (to stan na 15 lutego) znajduje się w kolejce do przydziału mieszkania socjalnego, bo ciąży na nich prawomocny wyrok sądu nakazujący eksmisję.

Do kogo trafią nowe mieszkania? Sprawa już budzi kontrowersje

- Mówi się, że nowe lokale trafią do tych, którzy są w kolejce. Z drugiej strony, słychać obietnice, że te nowe lokale przeznaczone są dla tych, których miasto będzie musiało wywłaszczyć ze względu na prowadzone inwestycje. Więc tak naprawdę ci, którzy tych mieszkań potrzebują, ich nie dos
taną. - mówi radny Fre
lichowski.

Spadek dla miasta

W przypadku braku małżonka spadkodawcy i krewnych powołanych do dziedziczenia spadek przypada gminie ostatniego miejsca zamieszkania spadkodawcy.
Nabycie spadku powoduje, że prawa i obowiązki majątkowe zmarłego przechodzą na gminę. W skład masy spadkowej może wchodzić prawo własności nieruchomości lub spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu mieszkalnego. W skład masy spadkowej wchodzą także zobowiązania zmarłego (długi). Gmina nabywa spadek z dobrodziejstwem inwentarza, tzn. odpowiada za długi spadkowe do wartości ustalonego w wykazie inwentarza.

Zobacz również:

Spacer po dawnej Bydgoszczy - Gdańska [zdjęcia]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 14

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

B
Budowniczy.
Ubiegam 7 lat się o mieszkanie które stoi puste od 10 lat. I zawsze ta sama odpowiedź z ADM, nie możemy panu przyznać. Nie bo nie i koniec. Super zarządzanie przez nich. Lokale stoją opuszczone, zaniedbane i marnieją a miasto ma to w czterech literach. Ale jak Bydzią rządzi klika z ławy szkolnej to się dziwić. Kolesiostwo i kumoterstwo, to ich polityka.
K
Kuba
Te które są nie remontowane, zostają sprzedane lub oddane przedwojennym właścicielom. Dlatego miastu nie opłaca się ich remontować. W Bydgoszczy zostało już ich sprzedanych o koło 100, a to jest dopiero początek, tego co się będzie działo.
E
Emeryt.
Jeżeli klatki nie są remontowane przez 50 lat, to się dziwisz? Zresztą miasto uwielbia patologię nie płacącą trzymać na koszt mieszkańców. Z nadzieją że jeszcze bardziej zrujnują i będzie okazja sprzedać kamienicę razem z nimi. A prywatny właściciel szybko się z nimi upora. Bo teraz jak sprzedadzą kamienicę czy dom, to kupiec nie musi gwarantować im lokalu zastępczego. Tylko na ulicę eksmituję, bo tak pozwala mu na to prawo. Od 5 lat ubiegam się o zmianę mieszkania, to wciskali mi jedno pokojowe w baraku na Glinkach. Że innych nie mają.
w
wojak
Bo dają je najgorszym patusom, to się dziwisz. To chyba jakaś pokazówka dla ciemnego ludu. Po co wydaja kasę na remonty baraków socjalnych, albo w kamienicach zrujnowanych. Normalny człowiek, może zapomnieć o możliwości dostania mieszkania zastępczego w normalnych warunkach. Jedynie w baraku jak w obozie jenieckim.
Z
Zuzia
ADM rocznie remontuję z 20ścia mieszkań i koniec na tym. A gdzie reszta pieniędzy, premie sobie z tego dają? Z takim rocznym budżetem, to połowa już dawno powinna być wyremontowana i oddana do użytku. A wystarczy przejść się do ADM i z miejsca się słyszy, że nie mają wolnych lokali. Jak nie mają jak połowa stoi pustostanów od wielu lat. to słyszę odpowiedź że nie mają na ich remont. Bruski to potrafi budować, nie kończące się jezdnie i nic więcej.
I
Iks
Tysiac rodzin czeka w Bydgoszczy na mieszkania socjalne. Cudowne miasto...
B
BRY
Lokale są remontowany za zawyżone kwoty a psełdo lokatorzy dewastują w mgnieniu oka nie szanują bo dostaną za darmo i wszystko tym nierobą się należy to jest chore państwo.
T
TorTor
Toruń buduje mieszkania socjalne, w Bydgoszczy jest jak jest. Brak takich mieszkań i zniszczone kamienice i domy :/
r
realistkka
jak widać na zdjęciu - klatki schodowe SAME się malują w różne ciekawe wzory.......
a miasto DAJE za DARMO mieszkania....przepraszam - jak się zapisać na takie? sprzedam swoje, pieniądze odłożę na lokatę i DOSTANĘ mieszkanie......
a jeżeli ci ludzie nie mają faktycznie pracy - dać im majstra, materiały budowlane, farby i niech sami gipsują, malują, naprawią i zrobią sobie remont.....oczywiście materiały DOSTANĄ ZA DARMO............co za piękny kraj...
G
Gość
Nie tam mieszkają takie Osoby jak Pan/Pani!
p
prawda
prawda
w
wkur w ony na maxa
Przecież to jedno kłamstwo. W bloku na kapuściskach mieszkają rodziny mające normalen dochody więc skoro poprawiłą się juz ich sytuacja materialna to niech idą na wynajete mieszkania jak każdy inny a nie blokuja socjalne. Na parkingach stoja ich auta, na fasadach wiszą anteny od tv, chodzą po imprezach, mają normalne dochody - nawet pracują już dzieci najemców. czy miasto jest ślepe?
Panie redaktrze chce pan więcej informacji???
jeśli tak to prosze w komentarzu napisać jak mogę sie z Panek kontaktowac
A
Anka
Miasto przyznaje lokale socjalne ludziom poszkodowanym przez los.Chwała mu za to.Tylko wszystkie instytucje socjalne,jak MOPS,powinny weryfikować najemców tych lokali.Serce się kraje jak się widzi uszanowanie wspólnej własności,czyli klatek schodowych,piwnic i pomieszczeń wspólnych. w jakim one są stanie?Jak można tak demolować i nie szanować innych współlokatorów.Zarazem psuć im opinię i nazywać patologią.Nie wszyscy zasługują na takie miano.Niestety większość tych lokali zamieszkuje patologia.Wystarczy obejrzeć piekny budynek przy ulicy Szpitalnej.
T
TorTor
Tam naprawdę mieszkają ludzie?!
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski