Mieszkania już niszczeją?

W drugiej połowie ubiegłego roku do użytku oddane zostały lokale mieszkalne w budynku po byłym Zenicie. Pojawiły się już pierwsze problemy.

Komisja Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Rady Miejskiej w Szubinie wizytowała mieszkania socjalne, które powstały w dawnym Zenicie. Niestety, okazało się, że w budynku jest wiele niedociągnięć i zniszczeń, chociaż lokale oddano do użytku niecały rok temu. Remontem tego budynku zajmowała się firma Wezambud ze Żnina, która obecnie odnawia też elewację szubińskiego ratusza oraz modernizuje świetlicę wiejską w Rynarzewie.

Mieszkania są jeszcze na gwarancji

Na korytarzach niesprawne jest oświetlenie, w suszarni nie ma odpowiedniej wentylacji, nie działa domofon, ściany na korytarzach są już brudne.

- Mieszkanie numer siedem potrzebuje natomiast pomieszczenia gospodarczego - wyliczała Beata Woźniak, przewodnicząca komisji, radna miejska, która podkreśliła, że większość usterek nie jest winą samych mieszkańców, tylko wykonania niektórych elementów.

- Jeżeli chodzi o mieszkania po dawnym Zenicie, to nadal obowiązuje okres gwarancyjny, więc wszystkie usterki na pewno zostaną usunięte - mówił podczas ostatniej sesji burmistrz Szubina Ignacy Pogodziński. - Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że trudno będzie od tych mieszkańców wyegzekwować dbanie o to miejsce, ale przepisy są takie, jakie są i te lokale im się należały - dodał włodarz.

Długa kolejka chętnych

Przypomnijmy, że przy ulicy 3 Maja w Szubinie, w budynku po dawnej szwalni, powstało 13 nowych mieszkań, budynek ma łącznie powierzchnię 500 metrów kwadratowych. Na parterze znajdują się mieszkania o powierzchni od 30 do nawet 60 metrów kwadratowych, na piętrze od 31 do 53 metrów kwadratowych. Zagospodarowano także teren wokół budynku, gdzie położono kostkę brukową, jest też zadbany trawnik.

Temat mieszkań socjalnych od dawna wzbudza duże zainteresowanie mieszkańców, którzy z niecierpliwością czekają na kolejne takie miejsca. - Niestety, tych lokali powinno być zdecydowanie więcej, bo w kolejce czeka bardzo dużo osób i to takich, którzy z pewnością dbaliby o swoje nowe mieszkania. Jak jednak wiadomo, każde takie kolejne miejsce to inwestycja, a pieniędzy brakuje - mówi pan Tomasz z Szubina.