Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Sztybel pyta o listy wyborcze PiS, a politycy PiS pytają o zwijanie połączeń w komunikacji miejskiej

mc
W czwartek na Placu Praw Kobiet politycy miejskich struktur Platformy Obywatelskiej zorganizował konferencję prasową.
W czwartek na Placu Praw Kobiet politycy miejskich struktur Platformy Obywatelskiej zorganizował konferencję prasową. Polskapress
Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy i miejski szef PO na konferencji prasowej zapytał o powody braku na listach wyborczych posła Latosa. Politycy PiS przypominają Sztyblowi karierę w strukturach PiS i pytają, dlaczego jako polityk samorządowy zajmuje się krajową polityką. - Niech lepiej odpowie, dlaczego zwijane są połączenia w komunikacji miejskiej - komentuje Łukasz Schreiber.

Michał Sztybel, zastępca prezydenta Bydgoszczy, a jednocześnie szef struktur PO w Bydgoszczy zorganizował konferencję prasową przed siedzibą biura PiS. Nawiązał do nieobecności na listach wyborczych PiS-u posła Tomasza Latosa, który od 18 lat zasiada w ławach poselskich.

- Uważam, że został skazany przez PiS i Jarosława Kaczyńskiego, bez sądu, bez prokuratorów - mówi Sztybel.

Przeszedł do postaci asystenta i sekretarza PiS w okręgu bydgoskim: - Piotr Okulski zasiadał razem z Edgarem K. w fundacji Kujawski Instytut Myśli Patriotycznej, która otrzymała 357 tys. zł dotacji z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Czy pan poseł Latos nie kandyduje, bo pomagał w pozyskaniu pieniędzy z MKiDN? Jeżeli nie będzie wyjaśnień, to te pytania pozostaną i będą się powtarzały bardzo długo.

Edgar K. to jedna z osób, która ma postawiony zarzut w sprawie wizowej. Był nawet aresztowany, ale sąd uchylił ten środek zapobiegawczy wobec niego. Według WP.pl miał naciskać na urzędników MSZ, by pozytywnie rozpatrywali wnioski wizowe wskazywanych osób.

Latos: "Nie znam Edgara K."

Mikołaj Gabinecki z Nowej Generacji, młodzieżówki PO, który towarzyszył Sztyblowi na konferencji, pyta: - Wyobraźmy sobie, że to ja zakładam fundację i zwracam się do wydziału edukacji Urzędu Miasta w Bydgoszczy o dotację. I dotację w wysokości ponad 30 tys. zł otrzymuję. Co wtedy zrobiliby posłowie PiS-u?

Na konferencji przedstawiono fotografie, m.in. ze spotkania Edgara K., Piotra Okulskiego z prezeską Instytutu Piłsudskiego w Waszyngtonie, ze spotkania zespołu politycznego przy ambasadzie RP, też w stolicy USA. Na innym prezentowanym zdjęciu widać z kolei Piotra Okulskiego odbierającego od ministra Wawrzyka nominację na młodzieżowego delegata na 76. zgromadzenie ogólne ONZ, na którym delegatem był również Edgar K.

Czekamy na komentarz w tej sprawie od Piotra Okulskiego. Z kolei Tomasz Latos pytany o kwestie, przedstawione przez Michała Sztybla, odpowiada krótko: - Nie znam Edgara K., Nie wiem nic na temat Instytutu i nie mam z nim nic wspólnego.

Do sprawy odniósł się z kolei Łukasz Schreiber z PiS, minister-członek rady ministrów: - O pomówieniach pana Sztybla nie zamierzam dyskutować. To jest człowiek, którego wiarygodność jest beznadziejnie niska, skuteczny jedynie w zmienianiu obozów politycznych (red. Sztybel karierę polityczną zaczynal w PiS). Zachęcam, by się wziął do pracy, a nie dywagował, kto z innej listy startuje, albo nie startuje w wyborach i dlaczego. To naprawdę nie jest jego problem.

Michał Sztybel jednak odniósł się również personalnie do Schreibera wskazując, że był wnioskodawcą zmiany przepisów w ustawie covidowej, która poszerzała kompetencje ministra spraw zagranicznych. Nowe praco umożliwiło szefowi MSZ wydawanie wiz z ominięciem drogi konsularnej.

Zacytował również wypowiedź min. Schreibera z posiedzienia komisji spraw zagranicznych, 15 grudnia 2020 roku: „Dziękuję bardzo. Panie Przewodniczący, panie posłanki i panowie posłowie, panie i panowie ministrowie, mam zaszczyt przedstawić, jako wnioskodawca, ten projekt ustawy. Mamy wreszcie również wyposażenie ministra właściwego do spraw zagranicznych, szersze kompetencje w zakresie wydawania wiz tak, aby minister mógł wydawać wizy Schengen i krajowe we wszystkich celach”.

Łukasz Schreiber: - Pan Sztybel lubi o sobie mówić, że jest samorządowcem. Tymczasem dziś wyręczył swoich kolegów partyjnych w ataku na PiS. Nikt ze startujących do Sejmu kandydatów z PO się do niego nie przyłączył. Czy to z lenistwa, czy z obawy o proces w trybie wyborczym, a może też z faktu, że nikt z tymi bzdurami nie chce być łączony? Trudno powiedzieć. Wiceprezydent miasta jest natomiast winny mieszkańcom odpowiedź na pytanie, dlaczego Bydgoszcz jest tak fatalnie skomunikowana. Dlaczego zwijane są połączenia w komunikacji miejskiej. Dlaczego wieczorami ulice są ciemne, wyłącza się latarnie. Tym się powinien zająć, zamiast organizować w godzinach pracy partyjne konferencje prasowe, które nie mają nic wspólnego z miastem.

Natomiast łączenie afery wizowej ze zmianą przepisów w Sejmie nazywa "bzdurami". - W czasie covidu trzeba było zupełnie zmienić funkcjonowanie państwa - mówi Łukasz Schreiber. - Należało pomóc przedsiębiorcom, samorządowcom, ratować miejsca pracy i wreszcie zapewnić należyte funkcjonowanie konsulatów, które służą m.in. pomocą Polakom za granica. Trzeba mieć naprawdę za dużo wolnego czasu, aby połączyć to z aferą wizowa. Skoro jednak bydgoska PO wywołuje temat to warto zapytać jakie mają zdanie w kwestii przymusowej relokacji islamskich imigrantów i jaki mają cel wzywając do bojkotu w referendum.

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Michał Sztybel pyta o listy wyborcze PiS, a politycy PiS pytają o zwijanie połączeń w komunikacji miejskiej - Gazeta Pomorska