- Dzisiaj spotykamy się, żeby podpisać list intencyjny, który jest wyrazem, deklaracją współpracy i włączenia się do Narodowego Programu Szczepień dwóch niezwykle istotnych podmiotów: Państwowa Straż Pożarna i Ochotnicza Straż Pożarna – zapowiedział szef KPRM Michał Dworczyk.
Jak dodał, dzięki podpisanej deklaracji „osoby, które mają ograniczoną mobilność, a mieszkają w mniejszych gminach, gminach wiejskich i wiejsko-miejskich będą dzięki strażakom-ochotnikom i strażakom PSP miały zagwarantowany dojazd do punktów szczepień”.
Dworczyk podkreślił, że Narodowy Program Szczepień to wielkie wyzwanie logistyczne, „największe przedsięwzięcie od kilkudziesięciu lat po wieloma względami, ale to też jest taka próba współpracy ponad wszelkimi podziałami”. - Próba współdziałania dla jednego wielkiego celu, jakim jest pokonanie pandemii. Żeby ten projekt mógł się udać, żeby ta cała operacja została przeprowadzona sprawnie, potrzebne jest działanie szeregu instytucji i państwowych, ale również społecznych, prywatnych, szeregu podmiotów, które są niezbędne, żeby procedurę szczepień przeprowadzić – mówił.
Z kolei były premier, a obecnie prezes Zarządu Głównego Związku Ochotniczych Straży Pożarnych Waldemar Pawlak wskazał, że „Związek OSP aktywnie uczestniczy w działaniach związanych z ochroną ludności, w tym także w tych działaniach, które dotyczą przeciwdziałania epidemii”. - Dzięki współpracy i zaangażowaniu rządu, pana ministra Dworczyka, w pewien symboliczny sposób pokazujemy intencję, żeby na kolejnym etapie tych działań, który jest związany z procesem szczepień, żeby można było stworzyć warunki do tego, aby każda osoba, która jest zainteresowana szybkim dostępem do szczepionki, miała taką możliwość. Nawet jeżeli są problemy logistyczne, dojazdowe, utrudnienia komunikacyjne OSP będą takiej pomocy udzielały. Bardzo ważne jest, żebyśmy zwrócili uwagę, aby wszyscy ratownicy, którzy uczestniczą w tych działaniach, mieli dostęp do możliwości zaszczepienia się – mówił Pawlak.
