W poprzednim sezonie oprócz Jamajki z amerykańskim paszportem w Toruniu grały także Aleksandra Pawlak i Agnieszka Fikiel.
Kadra bydgoskiej drużyny liczy już obecnie 9 koszykarek. - Przyjadę do Bydgoszczy. Siądziemy z menedżerem Jarosławem Kotewiczem i będziemy analizować, czy potrzebna nam jeszcze jedna zawodniczka - powiedział wczoraj „Expressowi” trener Artego Tomasz Herkt.
Dodajmy, że chodzi ewentualnie o europejską koszykarkę (limit 3 Amerykanek jest już wyczerpany) na pozycję numer 5.
O Mauricie Reid (17 lipca ukończy 30 lat, 172 cm) można mówić tylko w samych superlatywach. Jest nominalną rozgrywającą, ale może też występować jako rzucająca. W Artego świetnie więc będzie uzupełniać na obwodzie Julie McBride.
Jak już wspomnieliśmy miniony sezon spędziła w Toruniu, choć po raz pierwszy w Polsce pojawiła się na pół roku (2009/2010) w MUKS Poznań (21,6 pkt, 5,5 zb., 4.6 as., 4,5 prz.). W Enerdze (30 spotkań) przebywała na parkiecie średnio 29,07 min. W tym czasie zdobywała 16,6 punktów (6. wynik w Tauron Basket Lidze Kobiet), miała 4,2 zb., 4,2 as. (6 rezultat) i 3,8 przechwytu (pierwsze miejsce). W przegranych 0-3 półfinałach z Artego była najskuteczniejszą zawodniczką swojej ekipy (17, 20 i 24 pkt).
Przypomnijmy, że w sezonie 2015/2016 w barwach Artego będą grały: Darxia Morris, Julie McBride, Amisha Carter, Elżbieta Międzik, Martyna Koc, Aleksandra Pawlak, Karina Szybała i Agnieszka Fikiel.
Przygotowania do nowego sezonu rozpoczną się w poniedziałek 3 sierpnia.
Opinia trenera Tomasza Herkta: - Maurita Reid jest graczem doświadczonym. Ma za sobą występy w Eurolidze. Długo żeśmy za nią chodzili, by ściągnąć ją do naszej drużyny.
Jej statystyki mówią same za siebie. Jest świetnym strzelcem, także z dystansu, dobrze wyszkolona technicznie, potrafi dynamicznie wejść pod kosz. W tym aspekcie jest bardzo trudna do zatrzymania przez rywalki. Jej wielkim atutem jest też to, że ma wyczucie i potrafi „kraść” piłki. Dzięki temu jej koleżanki mają otwartą drogę do zdobywania łatwych punktów z kontrataku. Stworzy świetny duet na pozycjach jeden-dwa z Julie McBride.