Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mątwy sparaliżowały korki

Renata Napierkowska
Kłopoty z dojazdami do pracy, godzinne stanie w korkach - to efekt prowadzonej przez Generalną Dyrekcję Dróg i Autostrad przebudowy drogi.

Kłopoty z dojazdami do pracy, godzinne stanie w korkach - to efekt prowadzonej przez Generalną Dyrekcję Dróg i Autostrad przebudowy drogi.

Zator na skrzyżowaniu w Mątwach powoduje wyłączona sygnalizacja świetlna. To miejsce „od zawsze” było przedmiotem narzekań ze strony kierowców. Zdaniem niektórych, sygnalizacja jest źle ustawiona i to powoduje, że ruch nie odbywa się płynnie. Teraz jednak nastąpił niemal całkowity paraliż, bo samochody w godzinach szczytu stoją nawet w godzinnych korkach.

- Od tygodnia nie mogę pokonać skrzyżowania w Mątwach bez konieczności stania w korku. Najgorsze jest to, że sygnalizacja jest wyłączona w godzinach rannych, kiedy ludzie spieszą się do pracy i w popołudniowych, gdy wracają do domów. Nieraz czekam godzinę, by przejechać to felerne skrzyżowanie i od kilku dni spóźniam się do pracy. Nie są na skrzyżowaniu prowadzone żadne roboty drogowe, więc czy nie można włączyć tej sygnalizacji, by ruch odbywał się bardziej płynnie? - pyta jeden z naszych Czytelników.

Na utrudnienia na krajówce w Mątwach skarżą się również kierowcy autobusów PKS i Nadgoplańskiej Komunikacji Autobusowej, którzy z dużym opóźnieniem podjeżdżają na przystanki, oraz uczniowie notorycznie spóźniający się do szkół.

Choć na samym skrzyżowaniu nie są prowadzone roboty drogowe, to jednak właśnie remont nawierzchni sprawił, że Generalna Dyrekcja Dróg i Autostrad wyłączyła sygnalizację świetlną w Mątwach.

- Remontujemy dwa odcinki dróg o długości 1,5 kilometra z Inowrocławia w kierunku Kruszy Duchownej i z Kruszy do Niemojewka. Jest tam w całości wymieniana nawierzchni. Dlatego musieliśmy wyłączyć sygnalizację na skrzyżowaniu w Mątwach, bo inaczej groziłby tam całkowity paraliż ruchu - tłumaczy Tomasz Okoński, rzecznik prasowy bydgoskiego oddziału Generalnej Dyrekcji Dróg i Austostrad.

Dla zmęczonych staniem w korkach kierowców mamy jednak dobrą wiadomość. Zarządca drogi zapewnia, że modernizacja nawierzchni zakończy się w niedzielę i od poniedziałku ruch w Mątwach będzie odbywał się jak dawnej. <!** reklama>

- Jedyne, co możemy zrobić, to przeprosić kierowców za utrudnienia. Te odcinki były jednak tak zniszczone, że z remontem nie można było już dłużej czekać - dodaje Tomasz Okoński.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!