Kasper i Konopa to jedyne placówki w powiecie, gdzie z maturą poradziło sobie sto procent przystępujących do egzaminu. Tych, którzy oblali jeden egzamin, w sierpniu czeka poprawka.
Niemal połowa uczniów, zdających maturę w mechanie, będzie musiała zmierzyć się ponownie z egzaminem dojrzałości. Na 53 uczniów maturę zadało bowiem tylko 28. <!** reklama>
- Siedemnaście osób ma poprawkę tylko z jednego przedmiotu, więc jeśli w sierpniu zdadzą ten egzamin, to będziemy mieć przyzwoity wynik. Trudno dziś analizować przyczyny, bo nie mamy szczegółowych danych Okręgowej Komisji Egzaminacyjnej. Analizę matur przeprowadzimy najwcześniej w sierpniu - mówi Mariusz Ciesielski, dyrektor Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych nr 3 w Inowrocławiu.
Słabo matury wypadły również w gastronomiku, gdzie na 76 abiturientów świadectwo dojrzałości odebrało 46, część musi zaliczyć egzamin z jednego przedmiotu, a pozostałych czeka maturalna powtórka.
- Najgorzej wypadła matematyka - przyznaje dyrektor ZSP nr 2, Artur Mikołajczak.
Powody do dumy mają dyrektorzy trzech liceów: Kaspra, Konopy i Królówki oraz budowlanki. W I i II LO przez maturalne sito przebrnęli wszyscy uczniowie bez wyjątku, w pozostałych dwóch szkołach z poprawką zmierzyć się będzie musiało dwoje uczniów.
- Najważniejsze, że wszyscy zdali, we wrześniu zrobimy analizę, z jakich przedmiotów matura wypadła słabiej. Fakt, że wszyscy uczniowie zdali, to efekt dodatkowych zajęć, jakie prowadzimy z uczniami. Też nie mamy samych wybitnych, dzieci przychodzą z różnych szkół, ale pracujemy z wszystkimi, by wyrównać poziom i są efekty - tłumaczy zastępca dyrektora w II LO, Danuta Zybała.
W I LO podsumowano już nawet wyniki poszczególnych egzaminów. Średnia szkoły z angielskiego wynosi 89 procent. Z matematyki, na której w większości placówek poległo najwięcej abiturientów, - 89 procent, a z języka polskiego ponad - 73.
- Matura to sukces wszystkich: uczniów, rodziców i nauczycieli. Dzięki Radzie Rodziców uczniowie mieli dodatkowe lekcje z matematyki, a w partnerstwie z WSG prowadziliśmy zajęcia przyrodnicze - wylicza dyrektor Kaspra, Rafał Łaszkiewicz.
Analizę wyników matur zamierza również przeprowadzić Starostwo Powiatowe.
- Jeśli chodzi o trzy licea, to jest pełna satysfakcja. Mamy jednak niedosyt, jeśli chodzi o wyniki w zespołach szkół. Spotkamy się z dyrektorami, bo nie dość, że część uczniów w ogóle nie przystępuje do egzaminu dojrzałości, to jeszcze ci, którzy do niego podchodzą, wypadają bardzo słabo. Trzeba pamiętać, że dziś wystarczy opanować jedną trzecią wiedzy, by mieć świadectwo dojrzałości w kieszeni - przypomina naczelnik wydziału oświaty w powiecie, Józef Ratajczak.