- Nie chcę podgrzewać emocji, ale to, co pan Czarzasty zrobił wczoraj, było bardzo niedobre. Podgrzaliście atmosferę, przekazując nieprawdziwą informację- rozpoczął swoje wystąpienie Kamiński. - Funkcjonariusz, który wykonywał swoje obowiązki służbowe jest w tej chwili w szpitalu, ma uszkodzone kolano, rzepkę i więzadło. Na wiele tygodni będzie wykluczony ze służby- dodał.
Kamiński zapowiedział, że "ten incydent będzie wyjaśniany", ponieważ "to są rzeczy niedopuszczalne". Szef MSWiA odniósł się także do zapowiedzi Borysa Budki odnośnie wniosku o wotum nieufności dla Jarosława Kaczyńskiego. - Ten wniosek jest źle skierowany. To ja od początku sprawuję w pełni nadzór nad policją. To ja mogę być rozliczany i będę rozliczony przez wysoką izbę, bo jak każdy minister jestem gotów poddać się procedurom demokratycznym- powiedział. -Uważam, że to były działania podjęte w głębokim interesie państwowym i interesie wszystkich obywateli- dodał.
Jednocześnie stwierdził, że "ataki na policję świadczą o tym, że jest ona bezstronna. Tłumaczył także, że "niezależnie od tego, jakie poglądy były głoszone na ulicy, policja zawsze stosowała te same zasady". - Niezależnie od haseł działania policji były stanowcze tam, gdzie trzeba działać stanowczo- dodał.
Szef MSWiA zaapelował także do do parlamentarzystów, jak stwierdził "tu jest wasze miejsce pracy, a nie na ulicy". - Idziecie tam, by zwiększyć bezpieczeństwo agresorów, by czuli wasz polityczny parasol- mówił.
- Policjanci dobrze wykonują swoją pracę, są na pierwszej linii, narażają się również na zarazę, na pandemię- dodał na koniec.
