Nikt nie spędził w kolejce nocy. Rano nie zagrała orkiestra, nie było też kiełbasek z grilla. Spory tłumek przyszedł jednak zobaczyć, jak to w tym nowym sklepie jest.
<!** Image 2 align=right alt="Image 91589" sub="Pierwsi klienci stanęli w kolejce po godzinie siódmej, prawie dwie godziny przed otwarciem nowego sklepu
/ Fot. Paweł Antonkiewicz
">W Nakle są już dwa sklepy „Biedronki” oraz po jednym sieci „Netto”, „Polo” i „Lidl”. Od wczoraj czynny jest - i to najdłużej ze wszystkich, bo od szóstej rano do północy - kolejny market, handel prowadzi w nim „Tesco”. Pierwsi klienci ustawili się przed szklanymi drzwiami po godzinie 7, dwie godziny przed ich otwarciem.
- Ja tylko z ciekawości, chcę zobaczyć, jak tu będzie - mówiła większość osób pytanych o to, czy upatrzyli już sobie towar, który chcieliby kupić.
- Nawet pieniędzy nie wzięłam, bo mam koło siebie swoje sklepy, w których kupuję. Zobaczę tylko co mają i ceny - tłumaczyła swoją obecność pani Jadwiga.
Po otwarciu drzwi tłum klientów rozbiegł się po całym sklepie, patrząc najpierw na ceny. Zza regału z zupami słuchać było dialog: - Jola? I co? - I nic! A ty? - Ja też nic! Idziemy dalej!
<!** reklama>Pani Jadwiga z koszykiem krążyła między regałami: - Jedno taniej, drugie drożej, jak wszędzie, ale bez rewelacji - oceniała.
- A była pani w stoisku mięsnym? Nie? To po co pani tak mówi! - zareagowała na takie słowa pani z koszem wypełnionym tylko mięsem. - Szynka bez kości po 9,99 to nie jest rewelacja? A łopatka 7,99? A filet z kurczaka 12,99?
Tańsze też niż na targowisku i w sklepach były reklamowane przed nowym marketem: marchew - 1,49 zł, ziemniaki - 0,78, pomidory - 2,25, ogórki - 0,99, banany za 2,95.
Do ośmiu czynnych kas podchodzili kupujący z koszykami, w których nieśli kilka artykułów. Większość wychodziła ze sklepu z jedną, dwiema, czasem kilkoma firmowymi torbami.
- Jestem samotna, kupiłam więc tylko to, czego potrzebuję - tłumaczyła starsza kobieta.
- Takie tam otwarcie! Nie było żadnych prezentów i dużych promocji. Jak otwierali sklep na Gimnazjalnej, to była orkiestra i kiełbaski z grilla za darmo! - narzekało starsze małżeństwo, któremu wtórowało kilka osób.
W nakielskim „Tesco”, którego budowa rozpoczęła się na początku marca, pracę znalazło 90 osób. Nie jest to jedyna korzyść z inwestycji.
Przy okazji, wzdłuż ulicy Sądowej powstał 200-metrowy chodnik i kilkadziesiąt metrów traktu w sąsiadującym ze sklepem parku. Poprawił się też wygląd tej części miasta.
Wkrótce, z pomocą „Tesco” zburzona zostanie zagrażająca bezpieczeństwu ruina byłej kotłowni zakładów mięsnych.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Skaldowie przestaną grać po śmierci Jacka Zielińskiego? Brat przekazał decyzję
- Grażyna Szapołowska człapie po mieście w PODARTYCH butach Prady! Ikona stylu?
- Rosiewicz miał operację, ale teraz to nie żona mu pomaga! Tak stara się dla 55-latki
- Mąż Janachowskiej w fartuchu za 700 złotych robi pizzę w piecu za 20 tysięcy