Zobacz wideo: Duże zmiany w prawie drogowym od czerwca 2021 roku!
Do zdarzenia doszło 11 kwietnia. Obecność zwierząt przy drodze wzbudziła zainteresowanie kobiety, tym bardziej, że mama maluchów nie dawała oznak życia. Mieszkanka, która znalazła zwierzęta, postanowiła im pomóc i wezwała policję.
- Dyżurny policji na miejsce wysłał patrol - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowa Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu. - Ten poprosił też o pomoc o pomoc inowrocławskiego lekarza weterynarii Wiesława Borkowskiego, który zawsze chętnie angażuje się w tego typu interwencje.
Policjanci i lekarz weterynarii potwierdzili obecność zwierząt.
- Ten ostatni jednak stwierdził, że to nie rodzina psów, a lisków. Matka młodych nie żyła, lecz wszystko wskazuje na to, że zginęła śmiercią naturalną - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka. - Wokół niej kręciły się cztery wystraszone i chowające się małe liski. Lekarzowi weterynarii udało się złapać dwa maluchy, którymi trzeba było „od ręki” się zaopiekować, a przede wszystkim nakarmić. Kolejne dwa, to tylko kwestia czasu, gdy również trafią pod dobrą opiekę.
Dzięki trosce lekarza weterynarii Wiesława Borkowskiego udało się dla małych lisków znaleźć ośrodek rehabilitacji dla zwierząt, gdzie będą dorastały.
Matka młodych nie żyła, lecz wszystko wskazuje na to, że zginęła śmiercią naturalną. Wokół niej kręciły się cztery wystraszone i chowające się małe liski - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
Informowanie służb o zwierzętach porzuconych, czy krzywdzonych jest ważne, ale warto zapoznać się z projektem „Zostaw w krzakach tego zwierzaka”.
- To projekt edukacyjno-promocyjny. Jednym z jego celów jest właśnie edukacja przyrodnicza społeczeństwa oraz kształtowanie właściwych postaw w obcowaniu z naturą - informuje Wiesław Borkowski. - Zwłaszcza młode wielu zwierząt, które są spotykane bez swoich rodziców, wyglądem lub zachowaniem wzbudzają w ludziach zainteresowanie i troskę. Udzielana im pomoc przez ludzi, okazuje się często zupełnie niepotrzebna. Najczęściej bowiem matki wracają do swoich młodych, których już nie odnajdują, bo te zostały zabrane z naturalnego środowiska. Dlatego nie należy działać na własną rękę i nie zabierać znalezionych zwierząt. Postawmy na edukację, by wiedzieć, jak w takich sytuacjach reagować.
