<!** Image 3 align=none alt="Image 202572" >
Oliwka Lisewska ma 20 miesięcy i nowotwór rozmiarów ludzkiej pięści. Pomoc potrzebna jest od zaraz! Uwielbia tańczyć, wyklejać naklejkami każdą wolną przestrzeń, zajadać się ptasim mleczkiem i śmiać się do rozpuku. Dzieciństwo Oliwki niszczy bezlitosny rak. Na jej leczenie wciąż brakuje przeszło 90 tys. złotych.
- Oliwka jest naszym jedynym dzieckiem. Kiedy 18 września dowiedzieliśmy się, jak bardzo jest chora, nasz świat się zawalił, czas zatrzymał, serca pękły… Przewartościowało się absolutnie wszystko - piszą na internetowym blogu rodzice dziewczynki, którzy właśnie tam dokumentują każdy dzień walki z chorobą.
<!** reklama>
Tata Oliwki pochodzi z Bydgoszczy. Razem z żoną studiowali w Toruniu. Obecnie mieszkają w Koszalinie. Diagnoza, którą postawili lekarze ze szczecińskiego szpitala wstrząsnęła całą rodziną. Najrzadszy i zarazem najcięższy nowotwór wieku dziecięcego – neuroblastoma IV stopnia.
Guz ulokował się w klatce piersiowej, w okolicach kręgosłupa. Zaczęło się od problemów z chodzeniem... Dość szybko dziecięcy pokój trzeba było zamienić na szpitalne ściany, ale o poddawaniu się nie było mowy, tak zresztą jest do teraz.
Chemioterapia w przypadku tego guza okazała się nieskuteczna. Ze względu na ryzyko wiążące się z rozmiarami nowotworu żaden z polskich specjalistów nie zdecydował podjąć się wykonania operacji.
Do ratowania życia Oliwi niezbędne jest kosztowne i niestety nierefundowane przez NFZ leczenie. Możliwe jest ono jedynie za granicą. Pod koniec grudnia rodzice podpisali oświadczenie, że rezygnują z leczenia dziewczynki w Szczecinie i wczoraj rodzina państwa Lisewskich wyruszyła na badania do Niemiec. Nie przestaną walczyć.
Największą nadzieję na wyleczenie dają dwie kliniki w Stanach Zjednoczonych - St. Jude Children’s Research Hospital i The Children’s Hospital of Philadelphia. Właśnie tam prowadzone są specjalne programy dla guzów opornych (z takim walczy dziewczynka). Statystyki mówią o 98 proc. wyleczonych.
Całkowity koszt leczenia to 59 tys. 195 euro. Dotychczas udało się uzbierać 146 tys. złotych. Wciąż brakuje przeszło 90 tys. W grudniu w bydgoskim klubie „Mózg” odbył się koncert charytatywny na rzecz Oliwki. Podobne wydarzenie szykuje się w Toruniu w tym miesiącu.
Pomóc może każdy! Dowolne kwoty można wpłacać na konto Towarzystwa Przyjaciół Dzieci Oddział Okręgowy Koszalin (ul. M.J. Piłsudskiego 11-15, 75-501 Koszalin).
Numer konta to: 62 1240 3653 1111 0000 4188 3383. Konieczne pamiętajmy, aby w tytule wpłaty wpisać „Dla Oliwki”.
Szczegółowe informacje o możliwościach finansowego wsparcia można znaleźć na internetowym blogu: oliwka-lisewska.blogspot.com oraz na profilu na Facebooku.
Mała Oliwia walczy z wielkim guzem
Dominika Kucharska

Oliwka Lisewska ma 20 miesięcy i nowotwór rozmiarów ludzkiej pięści. Pomoc potrzebna jest od zaraz!Dzieciństwo Oliwki niszczy bezlitosny rak. Na jej leczenie wciąż brakuje przeszło 90 tys. złotych.
Podaj powód zgłoszenia
A
To jest wątek dotyczący artykułu Mała Oliwia walczy z wielkim guzem
J
Pomóc można nawet kupując za 5zł cegiełki dla Oliwki - info na stronie informacje na blogu Oliwki www.oliwka-lisewska.blogspot.com