Polskie Stronnictwo Ludowe zamierza wejść do bydgoskiej Rady Miasta. Czy na liście tej partii pojawi się nazwisko byłego prezydenta Romana Jasiakiewicza?
<!** Image 2 align=right alt="Image 136144" sub="- Papiery mam dobre - zapewnia poseł Eugeniusz Kłopotek z PSL / Fot. Dariusz Bloch">PSL nie wystawiało do tej pory kandydatów na bydgoskich radnych. Podczas przyszłorocznych wyborów samorządowych może stać się jednak inaczej.
- Choć w dużych miastach jesteśmy mniej widoczni, postanowiliśmy zawojować Bydgoszcz - mówi poseł Eugeniusz Kłopotek. - Jeśli uda się nam zebrać odpowiednią drużynę, to ja będę musiał ją wesprzeć. Wystartuję i będę kandydatem na prezydenta Bydgoszczy. Papiery mam dobre. Byłem przecież wicewojewodą bydgoskim.
Warto przypomnieć, że w poprzednich wyborach parlamentarnych na drugim miejscu listy PSL znajdowało się nazwisko byłego prezydenta Bydgoszczy Romana Jasiakiewicz. Czy pojawi się ono także za rok?
<!** reklama>- Nie wiem. Nie rozmawiałam jeszcze z panem Romanem Jasiakiewiczem. Jeśli jednak zostanę prezydentem, to on przejmie mój mandat poselski - zapowiada Eugeniusz Kłopotek.
Byłego prezydenta Bydgoszczy Romana Jasiakiewicza zapytaliśmy więc, czy zamierza wrócić do lokalnej polityki i zagrać w drużynie kompletowanej przez posła Eugeniusza Kłopotka.
- Jestem teraz w Warszawie i przygotowuję 15-lecie mojego związku... Jestem wiceprezesem Polskiego Związku Hodowców i Producentów Bydła Mięsnego - wyjaśnia Roman Jasiakiewicz. - Na temat przyszłorocznych wyborów nie chcę się wypowiadać w żadnym zakresie.
Jeśli drużyna PSL powstanie, to poznamy ją w lutym.
Warto wiedzieć
Już dziś wiadomo, że kandydatami na prezydenta Bydgoszczy będą na pewno:
- Konstanty Dombrowicz - obecny prezydent miasta
- Jan Szopiński - radny sejmiku województwa