Swój czwartkowy pobyt w Bydgoszczy prezes Rady Ministrów Ewa Kopacz rozpoczęła od wizyty w Pesie. Jak przyznała, była w tym zakładzie po raz pierwszy.
Podczas pobytu premier Kopacz zwiedziła część hal produkcyjnych i obejrzała niektóre najnowsze, sztandarowe produkty bydgoskich zakładów. Po obejrzeniu zestawów szynowych Ewa Kopacz spotkała się z dziennikarzami. Była wówczas pod wielkim wrażeniem, tego, co ujrzała chwilę wcześniej.
- Cieszę się, że zobaczyłam na własne oczy te cuda, które sławią polski przemysł i myśl techniczną nie tylko w Europie, ale i na świecie - tak górnolotnie rozpoczęła premier dzielić się swoimi wrażeniami z wizyty w Pesie. - Jestem pod wielkim wrażeniem informacji, że udało się podpisać kontrakt na sprzedaż pojazdów do Niemiec na sumę 1,2 miliarda euro. Cieszę się bardzo, że jako Polska mamy w ten sposób sie czym pochwalić i będziemy wchodzić na tamten rynek bez żadnych kompleksów.
Ewa Kopacz podkreśliła także, iż wszystkie podzespoły stosowane przy produkcji pojazdów Pesy są wytwarzane w naszym kraju.
Solidną porcję komplementów od pani premier otrzymali także towarzyszący jej podczas wizyty samorządowcy.
- Zobaczyłam dobry klimat w Kujawsko-Pomorskiem dla innowacji i inwestycji oraz przedsiębiorczości. Region można śmiało nazwać przyjaznym dla inwestorów. To także powód do dumy.
Ewa Kopacz nie chciała snuć perspektyw przed bydgoskimi zakładami w postaci zamówień rządowych w razie niepowodzenia z wprowadzeniem na polskie tory pociągów pendolino. - Będę pierwsza, która będzie polecała pojazdy z bydgoskiej Pesy - stwierdziła wymijająco.
Od prezesa Pesy Tomasza Zaboklickiego premier Kopacz otrzymała na pożegnanie miniaturkę - model pociągu, który będzie kursował po niemieckich szynach. Do 2018 roku Pesa sprzeda ich 470 sztukZobacz galerię: Macie z czego być dumni
Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?