Ryszard Hinz dzięki swojemu zachowaniu potwierdził, że na pracowników Poczty Polskiej można zawsze liczyć. Dowiódł tego trzy tygodnie temu, gdy poszedł wypłacić emeryturę 74-letniej pani Jadwidze z Wąbrzeźna.
Listonosz cofnął się, aby pomóc seniorce
Jak mówi nam Ryszard Hinz, tego dnia, po wypłaceniu pani Jadwidze z Wąbrzeźna emerytury zauważył, że kobieta powoli upada.
- Cofnąłem się i zapytałem, co się dzieje
- mówi nam Ryszard Hinz.
Seniorka odpowiedziała, że wszystko jest w porządku. Ryszard Hinz jednak nie uwierzył w te zapewnienia. Całe szczęście, bo po chwili z seniorką było jeszcze gorzej - coraz bardziej osuwała się na podłogę. Jak relacjonuje nam Ryszard Hinz, podniósł kobietę, a następnie zadzwonił po pogotowie. - Pani dyspozytor mówiła mi przez telefon, jak ułożyć tą panią i zbadać puls, a także pytała, czy pani oddycha - mówi Ryszard Hinz i dodaje, że dyspozytorka pytała także o wiek seniorki i przebyte choroby.
Ryszard Hinz nie znał jednak odpowiedzi na te pytania. - Jestem tylko listonoszem - zaznacza. W międzyczasie pobiegł po sąsiadów, z prośbą o pomoc. Na szczęście, szybko pojawili się ratownicy medyczni. Jak się okazało - seniorka miała rozległy zawał.
Ryszarda Hinza zapytaliśmy, czy wcześniej musiał udzielać komuś pierwszej pomocy. Jak mówi, w przeszłości udzielał już pomocy swoim rodzicom, niestety, sytuacje te nie zakończyły się pozytywnie. - Do trzech razy sztuka - podkreśla i nie ukrywa, że cieszy się, że tym razem skutecznie pomógł.
Pracownicy Poczty Polskiej są dumni z kolegi
Ryszard Hinz prywatnie jest mężem i ojcem dwójki dorosłych dzieci. W Poczcie Polskiej pracował także tata Ryszarda i siostry. Pasją listonosza jest wędkarstwo.
Takie sytuacje pokazują nam, że mamy wśród nas bohaterów. W naszej pocztowej społeczności nazywamy ich bohaterskimi pocztowcami. Jesteśmy bardzo dumni, że w gronie naszych pracowników znalazła się kolejna osoba gotowa do bezinteresownego pomagania innym
- mówi Karol Górski, dyrektor Poczty Polskiej S.A. Regionu Sieci w Bydgoszczy.
Bernadeta Jabłońska, naczelnik Urzędu Pocztowego Wąbrzeźno 1 dodaje, że pracowników urzędu rozpiera duma, że wśród nich jest ponadprzeciętny człowiek i wspaniały kolega.
Ryszarda Hinza docenia także uratowana seniorka. Pani Jadwiga po kilku dniach od zdarzenia podziękowała listonoszowi z Wąbrzeźna za uratowanie życia.
