Od kilku tygodni UEFA czeka na plany krajowych federacji piłkarskie na ich plany dotyczące dokończenia rozgrywek ligowych i pucharowych. Wcześniej założyła, że wszystko uda się rozegrać do końca lipca, a w sierpniu będziemy co dwa-trzy dni rozkoszować się meczami Ligi Mistrzów i Ligi Europy.
Jednak według hiszpańskich dzienników "Marca" i "AS", plany się skomplikowały. Brak konkretów i przedłużające się obostrzenia w niektórych krajach sprawiają, że początkowy scenariusz uda się zrealizować. Dlatego najnowszym pomysłem jest dokończenie Ligi Mistrzów i Ligi Europy w trybie ekspresowym i specjalnych okolicznościach. Nie zmieni się tylko miesiąc - sierpień.
Przede wszystkim w obu rozgrywkach ma zostać rozegrana rozpoczęta przed pandemią koronawirusa 1/8 finału. Tam, gdzie nie będzie to możliwe, jak na przykład we Francji, istnieje opcja zorganizowania meczu w innym kraju. Natomiast już w ćwierćfinałach o awansie decydowałoby jedno spotkanie, niewykluczone, że zorganizowane na neutralnym terenie.
Następnie półfinaliści spotkaliby się w Stambule (w przypadku Ligi Mistrzów) i Gdańsku (Liga Europy), by w około tydzień rozegrać Final Four zakończone starciem o trofeum. Takie rozwiązanie ograniczyłoby m.in. podróże, kwestię kwarantanny oraz ryzyko zakażenia koronawirusem. Także w przypadku organizatorów i obsługi wydarzeń.
Możliwe, że decyzja zapadnie podczas telekonferencji UEFA 17 czerwca, kiedy to mamy także poznać 12 miast gospodarzy przyszłorocznych mistrzostw Europy.
ZOBACZ TEŻ:
- Pamiętacie blondwłosą skandalistkę, która przerwała finał Ligi Mistrzów?
- TOP 10 Polaków, na których łącznie wydano najwięcej
- "11" najseksowniejszych WAGs Bundesligi. Są Polki!
- Hat-tricki w LM 2019/20. Ilicić dziesiątym strzelcem!
- Marco Reus wraca do formy u boku pięknej Scarlett Gartmann
- Pomnik Ronaldo ma złote krocze. Turyści wciąż je macają
