https://expressbydgoski.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Licząca prawie 115 lat kamienica w centrum Bydgoszczy jest na sprzedaż. Już trzeci raz

Maciej Czerniak
Budynek z 1910 roku przeznaczony jest na sprzedaż. Wcześniej nie zgłosili się chętni, miasto obniżyło więc cenę nieruchomości
Budynek z 1910 roku przeznaczony jest na sprzedaż. Wcześniej nie zgłosili się chętni, miasto obniżyło więc cenę nieruchomości
Raz w lutym tego roku, potem we wrześniu, a kolejny termin przetargu na sprzedaż zabytkowego budynku na skraju dzielnicy muzycznej został wyznaczony na styczeń 2025 roku. Cena wywoławcza to ponad 6,5 mln zł.

Warunkiem do tego, by stać się właścicielem zabytkowej kamienicy przy ulicy Paderewskiego 11 w Bydgoszczy, jest wpłacenie wadium. W tym przypadku wynosi ono 660 tys. zł.

Obniżona cena kamienicy

Termin rozwiązania przetargu na sprzedaż tej nieruchomości wyznaczono na 14 stycznia przyszłego roku. Odbędzie się w w siedzibie bydgoskiego ratusza, przy ulicy Jezuickiej 1. Będzie to już trzecia próba sprzedaży kamienicy. Po raz pierwszy przetarg miał odbyć się w lutym 2024 roku, potem we wrześniu. Nie było jednak chętnych. Ostatecznie cenę obniżono w stosunku do pierwotnej wyceny opiewającej na ponad 7 mln zł. Teraz budynek można kupić za "jedyne" 6 mln 560 tys. zł.

Jak napisano o ogłoszeniu zamieszczonym na stronie Urzędu Miasta Bydgoszczy, kamienica znajduje się w obszarze objętym miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego „Śródmieście – Filharmonia Pomorska”. Jest to teren zabudowy "mieszkaniowej wielorodzinnej, teren zabudowy usługowej". Budynek pochodzi z 1910 roku, jest podpiwniczony, liczy dwa piętra z poddaszem użytkowym, sutereną z dwiema klatkami schodowymi (jedna od ul. Paderewskiego 11, druga od ul. Zamoyskiego 10). W budynku znajdują się 23 lokale mieszkalne.

Współwłasność miasta i skarbu państwa

Jeszcze w 2022 roku opisywaliśmy historię starszego małżeństwa, które mieszkało w jednym z lokali. W czasie, kiedy opróżniano budynek z najemców, spółka ADM wszczęła również procedurę egzekucyjną wobec pary starszych lokatorów. Powodem było zadłużenie w opłatach za mieszkanie.

- Mieliśmy 38 tys. zł długu, ale spłacaliśmy zadłużenie po 500 zł miesięcznie. Więcej nie daliśmy rady - mówił pan K. - Mam 74 lata, astmę i wstawiony bypass serca, do tego straciłem słuch w 80 procentach. Moja żona cierpi na choroby związane ze stawami.

Sprawa trafiła do sądu. Kamienica, o którą chodzi, jest współwłasnością miasta i skarbu państwa. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Uroczystości w Gnieźnie. Hołd dla pierwszych królów Polski

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na expressbydgoski.pl Express Bydgoski